Na ekranie zobaczymy historie, które rozegrały się wcześniej niż wojna o Pierścień oraz...
Podpisana już została umowa między Amazonem a wytwórnią Warner Bros ws. produkcji wielosezonowego serialu opartego na podstawie prozy J.R.R. Tolkiena. Telewizyjna adaptacja fantastycznych opowieści zostanie wyprodukowana przez Amazon Studios i Warner Bros przy współpracy Tolkien Estate and Trust, Harper Collins i New Line Cinema.
Zekranizowane mają zostać historie chronologicznie poprzedzające opisaną we "Władcy Pierścieni" wojnę o Pierścień. Które konkretnie? Tego Amazon jak dotąd nie zdradził. Jednak biorąc pod uwagę, że rozważane jest stworzenie kilku sezonów, najprawdopodobniej twórcy sięgną do opowieści zawartych na kartach "Silmarillionu" - najważniejszego z dzieł Tolkiena, które daje fundamenty do kolejnych opowieści, m.in. "Hobbita" i "Władcy Pierścieni".
Ewentualna ekranizacja (choćby tylko częściowa) "Silmarillionu" budzi od dawna ogromne emocje w środowisku fanów twórczości oksfordzkiego profesora. Dyskusje na ten temat co jakiś czas powracają na forach tolkienowskich. Ekranizacja tolkienowskiej mitologii jest z jednej strony wyczekiwana, a z drugiej rodzi obawy o rzetelny przekaz myśli i wartości, które stały za pismami twórcy "Władcy Pierścieni":
Podpisana przez Amazona umowa przewiduje również możliwość przedstawienia w ramach serialu spin offów na podstawie "Władcy Pierścieni", czyli nowych historii, stworzonych w powiązaniu z oryginalna fabułą.
Dane te podał we wtorek wieczorem rektor świątyni ksiądz Olivier Ribadeau Dumas.
„Będziemy działać w celu ochrony naszych interesów gospodarczych”.
Propozycja amerykańskiego przywódcy spotkała się ze zdecydowaną krytyką.
Strona cywilna domagała się kary śmierci dla wszystkich oskarżonych.
Franciszek przestrzegł, że może ona też być zagrożeniem dla ludzkiej godności.
Dyrektor UNAIDS zauważył, że do 2029 r. liczba nowych infekcji może osiągnąć 8,7 mln.