Chcemy by tematów poruszanych podczas konsultacji przed referendum konstytucyjnym było jak najwięcej; konsultacje pomogą sformułować ok. 10 pytań referendalnych - podkreśliła w poniedziałek szefowa Kancelarii Prezydenta Halina Szymańska.
Na Uniwersytecie Warmińsko-Mazurskim w Olsztynie odbyło się w poniedziałek regionalne spotkanie konsultacyjne przed ogólnokrajowym referendum dotyczącym nowej konstytucji.
Halina Szymańska powiedziała podczas briefingu, że spotkania konsultacyjne mają określone tematy, w tym przypadku są to wzajemne relacje między organami władzy w RP. "Chcemy by tematów było jak najwięcej, by wejść jak najszerzej w obszar konstytucyjny, by móc sformułować około 10 pytań, które można zadać obywatelom" - dodała szefowa Kancelarii Prezydenta.
Zaznaczyła, że uczestnicy spotkań mogą wypowiadać się także w innych dziedzinach dotyczących ustawy zasadniczej. Służy do tego ankieta, która jest dostępna podczas spotkań konsultacyjnych, ale także można ją wypełnić poprzez stronę internetową.
Minister podkreśliła, że obecnie odbywa się wstępny etap zbierania informacji dotyczący kwestii, w jakim kierunku konstytucja powinna być zmieniona. Informacji dostarczają konferencje, których było 5 oraz spotkania regionalne, których odbyło się 9, a w tym roku będzie ich w sumie 12.
Szymańska przypomniała, że Prezydent Andrzej Duda chce, by referendum konstytucyjne odbyło się 11 listopada 2018 roku w 100 rocznicę odzyskania przez Polskę niepodległości. Nie wykluczyła możliwości przeprowadzenia referendum dwudniowego 10 i 11 listopada, ale - jak dodała - szczegółowe kwestie zależeć będą od terminu wyborów samorządowych.
"To, że konstytucja powinna być zmieniona nie ma żadnych wątpliwości. W tym roku minęło 20 lat od momentu uchwalenia obecnej konstytucji. Konstytucja z 1997 r. była konstytucją okresu przejściowego. Nie pojawia się w niej ani razu słowo europejski. W momencie, kiedy była przyjmowana, nie byliśmy członkiem NATO ani Unii Europejskiej" - podkreśliła minister.
Przypomniała, że nie wszyscy obywatele mogli jako przedstawiciele Sejmu brać udział w głosowaniu nad konstytucją. "30 proc. nie było reprezentowanych poprzez swoich przedstawicieli w Sejmie w wyborach z 1993 r. w tym zabrakło przedstawicieli Solidarności, którzy napisali swój projekt. Nie był on poddawany konsultacjom, ludzie dostali projekt napisanej konstytucji okresu przejściowego" - podała Szymańska.
Jak mówiła zbliża się czas, kiedy trzeba dokonać rewizji zapisów konstytucyjnych.
Podkreśliła, że dyskusji powinno się poddać kwestie praw obywateli, jakie mogą być zagwarantowane w konstytucji. Przykładem zmian, które budziły wiele kontrowersji i nie podobały się ludziom było - jak mówiła - podniesienie wieku emerytalnego na mocy zwykłej ustawy.
"W żadnej sposób konstytucja przed taką zmianą obywateli nie zabezpieczyła. Wtedy 80 procent takiej zmianie było przeciwnych. Jakie prawa obywateli powinny być zagwarantowane w konstytucji, by ich zmiana nie była taka prosta. O tym dyskutujemy podczas spotkań regionalnych"- dodała.
W kilkuset kościołach w Polsce można bezgotówkowo złożyć ofiarę.
Na placu Żłobka przed bazyliką Narodzenia nie było tradycyjnej choinki ani świątecznych dekoracji.