Stany Zjednoczone gotowe są do rozpoczęcia rozmów z Koreą Północną bez żadnych warunków wstępnych - powiedział we wtorek czasu lokalnego w Waszyngtonie szef amerykańskiej dyplomacji Rex Tillerson.
Do tej pory USA wyraźnie podkreślały, że rozmowy będą mogły się rozpocząć tylko wówczas gdy reżim w Pjongjangu zrezygnuje z broni jądrowej.
Na konferencji w Radzie Atlantyckiej Tillerson powiedział, że Stany Zjednoczone gotowe są w każdej chwili usiąść do stołu negocjacyjnego z Koreą Północną bez żadnych warunków wstępnych.
"Jesteśmy gotowi na pierwsze spotkanie bez żadnych warunków wstępnych. Spotkajmy się, porozmawiajmy o pogodzie (...) albo porozmawiajmy o tym, czy będzie to stół kwadratowy czy okrągły, ale przynajmniej spróbujmy spojrzeć sobie w twarz i wtedy możemy zacząć układać mapę, mapę drogową, tego, nad czym moglibyśmy pracować" - powiedział Tillerson, sugerując, że wszelkie wstępne kontakty będą dotyczyły ustalenia podstawowych zasad formalnych negocjacji.
Nie wiadomo, czy Rex Tillerson miał pełne poparcie prezydenta Donalda Trumpa do poszukiwania takiego dyplomatycznego otwarcia. Już wcześniej szef amerykańskiej dyplomacji wyraził chęć korzystania z kanałów dyplomatycznych w kontaktach Pjongjangiem, ale na początku października Trump dał wyraźnie do zrozumienia, że takie zaangażowanie byłoby tylko stratą czasu.
Niemal w tym samym czasie, gdy Tillerson wyrażał gotowość USA do rozmów z władzami w Pjongjangu, północnokoreańska agencja KCNA podała, że przywódca KRLD Kim Dzong Un zapowiedział, że jego kraj stanie się "najsilniejszą potęga nuklearną na świecie".
W Monrowii wylądowali uzbrojeni komandosi z Gwinei, żądając wydania zbiega.
Dziś mija 1000 dni od napaści Rosji na Ukrainę i rozpoczęcia tam pełnoskalowej wojny.
Są też bardziej uczciwe, komunikatywne i terminowe niż mężczyźni, ale...
Rodziny z Ukrainy mają dostęp do świadczeń rodzinnych np. 800 plus.