Argentyńczyk Lionel Messi będzie mógł odejść z Barcelony za darmo, jeśli Katalonia uzyska niepodległość i kluby tego regionu nie będą rywalizowały w żadnej z czterech najsilniejszych lig. Według dziennika "El Mundo", taki zapis widnieje w kontrakcie piłkarza.
Messi przedłużył w listopadzie umowę z Barceloną do 2021 roku. Z jej zapisów wynika, że klub, który będzie chciał pozyskać 30-letniego Argentyńczyka, musi zapłacić 700 milionów euro.
"El Mundo" donosi jednak, że ten warunek będzie zniesiony, jeśli Katalonia uzyska niepodległość i Barcelona nie będzie mogła już rywalizować ani w hiszpańskiej ekstraklasie, ani w żadnej z trzech pozostałych najsilniejszych lig świata, tj. angielskiej, niemieckiej i włoskiej. W przeszłości spekulowano, że jeśli katalońskie kluby nie będą mogły grać w Primera Division, mogą połączyć się z francuską Ligue 1.
Pięciokrotny laureat Złotej Piłki dla najlepszego piłkarza roku na świecie mógłby wówczas odejść z Barcelony za darmo.
"Klub nigdy nie komentuje doniesień związanych z kontraktami zawodników i nigdy tego nie zrobi" - powiedział przedstawiciel wicemistrza Hiszpanii.
Prezes La Ligi Javier Tebas wielokrotnie podkreślał, że Barcelona zostanie wyrzucona z hiszpańskiej ekstraklasy, wraz ze wszystkimi innymi katalońskimi klubami, jeśli dojdzie do odłączenia tego regionu od Królestwa.
"Duma Katalonii" jest 24-krotnym mistrzem Hiszpanii, a po 17 kolejkach trwającego sezonu ma dziewięć punktów przewagi nad wiceliderem Atletico Madryt.
Seria takich rakiet ma mieć moc uderzeniow zblliżoną do pocisków jądrowych.
Przewodniczący partii Razem Adrian Zandberg o dodatkowej handlowej niedzieli w grudniu.
Załoga chińskiego statku Yi Peng 3 podejrzana jest o celowe przecięcie kabli telekomunikacyjnych.
40-dniowy post, zwany filipowym, jest dłuższy od adwentu u katolików.