Parlament Ukrainy przeprowadzi w środę głosowanie nad wotum nieufności dla rządu premier Julii Tymoszenko - oznajmiła w poniedziałek rzeczniczka parlamentu po spotkaniu liderów frakcji.
Agencja Reutera zauważa, że jeśli wotum zostanie przyjęte, Tymoszenko i jej ministrowie będą rządzić do czasu powołania nowego gabinetu. Parlament stanie wówczas przed ciągnącymi się tygodniami rozmowami frakcji o zastąpieniu rządzącej obecnie koalicji i stworzeniu nowego rządu.
Na sformowanie nowej koalicji deputowani mieliby 30 dni, a 60 - na utworzenie nowego rządu. Jeśli to okaże się niemożliwe, szef państwa ma prawo zwołać wybory parlamentarne.
Jak dodaje agencja, niedawno wybrany na prezydenta Wiktor Janukowycz stara się skonsolidować swą władzę. Jego wyborcza rywalka - Tymoszenko nie ma już w parlamencie większości i w ostatnich miesiącach przegrała kilka ważnych głosowań.
Jednak z informacji, które dochodziły z parlamentu w zeszłym tygodniu, wynikało, że do chwili obecnej w dziele tworzenia koalicji ugrupowanie Janukowycza, Partia Regionów, nie odniosło znaczących sukcesów.
Celem ataku miał być czołowy dowódca Hezbollahu Mohammed Haidar.
Wyniki piątkowych prawyborów ogłosił w sobotę podczas Rady Krajowej PO premier Donald Tusk.
Franciszek będzie pierwszym biskupem Rzymu składającym wizytę na tej francuskiej wyspie.
- ocenił w najnowszej analizie amerykański think tank Instytut Studiów nad Wojną (ISW).
Wydarzenie wraca na płytę Starego Rynku po kilkuletniej przerwie spowodowanej remontami.
Rośnie zagrożenie dla miejscowego ekosystemu i potencjalnie - dla globalnego systemu obiegu węgla.