Droga do świętości i obraz epoki, bezcenne źródło informacji o założycielu największego zgromadzenia żeńskiego w Polsce i jego rozwoju - tak można opisać "Dziennik" Edmunda Bojanowskiego, które ukazały się na rynku księgarskim.
Lektura ponad 3 tys. stron druku ukazuje niezwykłą postać fundatora Zgromadzenia Sióstr Służebniczek Najświętszej Maryi Panny, które służyło najuboższym wiejskim dzieciom. Dziś w Warszawie odbyła się promocja tej monumentalnej publikacji.
Cztery opasłe tomy zawierają "Dzienniki" Bojanowskiego z lat 1853-1871. Dr Leonard Smołka, który je opracował podkreślił, że założyciel Zgromadzenia Sióstr Służebniczek pisał nieprzerwanie "Dziennik" niemal do samej śmierci. Edytor uzupełnił zawartość 92 zeszytów o publikację "Ochronki podrzeckiej", która w istocie jest pamiętnikiem, a także luźne kartki, które choć nie wchodzą w skład zeszytów, były notatkami z bieżących wydarzeń i wypełniają luki w zapiskach z niektórych miesięcy życia autora. Publikację kończy relacja s. Elżbiety Szkudłapskiej z ostatnich dni i pogrzebu Bojanowskiego.
Wydawca opatrzył tekst 14 tys. przypisów badając w tym celu archiwa w całej Polsce, m.in. biblioteki w Kórniku. Dzięki temu życie jednego z najwybitniejszych Polaków znane jest niemal dzień po dniu - stwierdził dr Smołka. - Charakter opisowo-refleksyjny "Dziennika" przekształcał się w sprawozdanie i stał się jednym z głównych narzędzi zarządzania założonego Zgromadzenia. Jego zdaniem dopiero teraz historycy dysponują pełnym materiałem badawczym do opisu życia i dzieła Edmunda Bojanowskiego.
Amelia i Tadeusz Szafrańscy, którzy wydali wybór z "Dzienników" mówili, że są one znakomitym zapisem dojrzewania do świętości Bojanowskiego i inspiracją dla współczesnych ludzi, poszukujących duchowości. Izabela Dzieduszycka, z domu Bojanowska mówiła, że założyciel Zgromadzenia Służebniczek powinien być patronem osób, angażujących się w działalność społeczną.
Bł. Edmund Bojanowski żył w latach 1814-1871. Chciał zostać księdzem, ale nie pozwoliło mu na to wątłe zdrowie. Poświęcił się więc działalności społecznej. Założył pierwsze na ziemiach polskich ochronki, których celem było podnoszenie poziomu religijnego i moralnego dzieci. Szerzył również oświatę i kulturę wśród ludności wiejskiej, zakładał bractwa trzeźwości oraz bronił polskości na Śląsku i w Wielkopolsce, które znajdowały się wówczas pod zaborem pruskim.
W roku 1850 założył Zgromadzenie Sióstr Służebniczek Maryi Niepokalanej, które podjęły jego dzieło. Na skutek polityki zaborców zgromadzenie podzieliło się na cztery gałęzie: Służebniczki Dębickie, Śląskie, Starowiejskie i Wielkopolskie. Pracuje w nich razem około 3,5 tys. zakonnic, z których część przebywa na misjach.
13 czerwca 1999 roku Jan Paweł II ogłosił Bojanowskiego błogosławionym. Jego relikwie znajdują się w Domu Głównym Służebniczek Wielkopolskich w podpoznańskim Luboniu.
Imię bł. Edmunda Bojanowskiego nosi od 2003 r. Szkoła Wyższa Przymierza Rodzin w Warszawie.
Edmund Bojanowski, Dziennik, t. I-IV, Zgromadzenie Sióstr Służebniczek Najświętszej Maryi Panny, Wrocław 2009.
FOMO - lęk, że będąc offline coś przeoczymy - to problem, z którym mierzymy się także w święta
W ostatnich latach nastawienie Turków do Syryjczyków znacznie się pogorszyło.
... bo Libia od lat zakazuje wszelkich kontaktów z '"syjonistami".
Cyklon doprowadził też do bardzo dużych zniszczeń na wyspie Majotta.
„Wierzę w Boga. Uważam, że to, co się dzieje, nie jest przypadkowe. Bóg ma dla wszystkich plan”.