Drodzy i szanowni Czytelnicy, tym razem będzie trochę osobiście i nieco podniośle. A to dlatego, że w tym miejscu piszę po raz pierwszy. Z tym numerem rozpoczynam moją pracę w „Gościu Niedzielnym”. I mam ogromną potrzebę przekazania słów wdzięczności.
Tak, parafrazuję, a właściwie powielam początek poprzedniego felietonu wstępnego autorstwa mojego starszego kolegi i jednocześnie współbrata w kapłaństwie, ks. Marka Gancarczyka, któremu winien jestem wdzięczność za życzliwość, z jaką przyjął mnie u progu nowej rzeczywistości. Jemu doskonale znanej. Przede mną otwartej i nowej. Czy można w jakikolwiek sposób streścić kilkanaście lat, które wobec zupełnie nowych wyzwań okazały się tak owocne, treściwe i budujące? Nie potrafię tego zrobić, mam więc nadzieję, że chociaż po części uda się to Andrzejowi Grajewskiemu podsumowującemu ten okres w bieżącym numerze (ss. 28–30). Bardzo jednak pragnę, by słowo „wdzięczność” wybrzmiało i wpisało się w ogrom wysiłku, właściwie nie do wymierzenia ludzkimi kategoriami sukcesu.
To dla nas sygnał, że cenisz rzetelne dziennikarstwo jakościowe. Czytaj, oglądaj i słuchaj nas bez ograniczeń.
aktualna ocena | |
głosujących | |
Ocena |
bardzo słabe |
słabe |
średnie |
dobre |
super |
"Franciszek jest przytomny, ale bardziej cierpiał niż poprzedniego dnia."
Informuje międzynarodowa organizacja Open Doors, monitorująca prześladowania chrześcijan.
Informuje międzynarodowa organizacja Open Doors, monitorująca prześladowania chrześcijan.
Osoby zatrudnione za granicą otrzymały 30 dni na powrót do Ameryki na koszt rządu.