Teren dawnego obozu staje się stopniowo ośrodkiem turystycznym.
Mnisi z klasztoru prawosławnego na Wyspach Sołowieckich, na których powstały pierwsze sowieckie łagry, stopniowo przekształcają teren dawnego obozu w ośrodek turystyczny. Miejsce izolowania i niewolniczej pracy zostało założone przez sowietów w 1923 r. Byli tam więzieni za przekonania religijne szczególnie kapłani i biskupi wszystkich wyznań, zmuszeni do życia w „przymusowym ekumenizmie” prześladowań.
Monastyr Przemienienia Pańskiego, do którego co roku przybywają tysiące pielgrzymów, jest centralnym miejscem tzw. Sołowek. Zakonnicy stopniowo eliminują lub ukrywają miejsca męczeństwa wielu chrześcijan i wymazują pamięć o łagrze. Dostęp do znajdującego się tam Muzeum Sołowieckiego, gdzie przechowywane są relikwie i świadectwa męczenników został bardzo ograniczony. Wzgórze, na którym wykonywano niegdyś wyroki śmierci zamieniono w pawilon na przyjęcia weselne.
O zachowanie pamięci o ofiarach represji radzieckich walczy od lat Stowarzyszenie Memoriał, którego członkowie zebrali się w ostatnich dniach w Moskwie.
Według najnowszego sondażu Calin Georgescu może obecnie liczyć na poparcie na poziomie ok. 50 proc.
Zapewnił też o swojej bliskości mieszkańców Los Angeles, gdzie doszło do katastrofalnych pożarów.
Obiecał zakończenie "inwazji na granicy" i zakończenie wojen.
Ale Kościół ma prawo istnieć, mieć poglądy i jasno je komunikować.