Pierwszego marca zostaną wręczone awanse na stopnie generalskie w wojsku; prezydent zaakceptował kandydatury przedstawione przez szefa MON – poinformowało w środę Biuro Bezpieczeństwa Narodowego.
"Zgodnie z decyzją prezydenta RP Andrzeja Dudy, podjętą na wniosek ministra obrony narodowej Mariusza Błaszczaka, 1 marca br. zostaną wręczone awanse na stopnie generalskie oraz admiralskie w Siłach Zbrojnych RP" – zapowiedziało BBN.
W komunikacie podkreślono, że prezydent, zwierzchnik sił zbrojnych, po konsultacjach między MON a BBN, zaakceptował kandydatury przedstawione przez ministra obrony. Nazwiska awansowanych oficerów zostaną przekazane opinii publicznej po zakończeniu formalnej procedury mianowania.
W środę Błaszczak poinformował, że wystąpił do prezydenta z wnioskami o nominacje generalskie w wojsku. Dodał, że termin zależy od prezydenta, ale była mowa o 1 marca, Narodowym Dniu Pamięci "Żołnierzy Wyklętych".
Minister podkreślił w programie I PR, że zmieniły się relacje między MON i ośrodkiem prezydenckim i "jest porozumienie".
Nominacje generalskie nie były wręczane żołnierzom 15 sierpnia ani 11 listopada ub. r. – podczas uroczystości, które zazwyczaj są okazją do takich awansów. Powodem odłożenia nominacji były – jak podawało BBN – trwające prace nad nowym systemem kierowania i dowodzenia siłami zbrojnymi i brak porozumienia w tej sprawie między MON a ośrodkiem prezydenckim.
Różnice poglądów między BBN a MON dotyczyły m.in. prerogatyw prezydenta i samych struktur. Chodzi o przywrócenie odrębnych dowództw rodzajów sił zbrojnych. Zarówno ośrodek prezydencki, jak i MON zgadzały się, że należy zmienić dotychczasowy, obowiązujący od 2014 r. system - który wprowadził dwa główne dowództwa, a Sztab Generalny uczynił głównym ośrodkiem planowania, nie dowodzenia - i przywrócić odrębne dowództwa rodzajów sił zbrojnych.
Koncepcja MON nie przewidywała jednak postulowanego przez BBN połączonego dowództwa, mającego koordynować współdziałanie sił lądowych, powietrznych, morskich i specjalnych oraz obrony terytorialnej. Resort obrony proponował powołanie inspektoratu szkolenia i dowodzenia, którego szef byłby mianowany przez ministra obrony, podczas gdy dowódców RSZ mianowałby prezydent.
Na początku lutego zaczął prace zespół, opracowujący zmiany w strukturze dowódczej. Jak podkreślały we wspólnym komunikacie BBN i MON, zmiany zostaną dokonane w ścisłej współpracy strony prezydenckiej i rządowej. W skład zespołu weszli przedstawiciele MON, w tym Sztabu Generalnego WP, oraz BBN.
FOMO - lęk, że będąc offline coś przeoczymy - to problem, z którym mierzymy się także w święta
W ostatnich latach nastawienie Turków do Syryjczyków znacznie się pogorszyło.
... bo Libia od lat zakazuje wszelkich kontaktów z '"syjonistami".
Cyklon doprowadził też do bardzo dużych zniszczeń na wyspie Majotta.
„Wierzę w Boga. Uważam, że to, co się dzieje, nie jest przypadkowe. Bóg ma dla wszystkich plan”.