Uzbrojony napastnik wziął w piątek zakładników w supermarkecie w gminie Trebes, w departamencie Aude na południu Francji. Według wstępnych informacji policji mężczyzna wszedł do supermarketu około godz. 11.15, a następnie usłyszano strzały.
W Trebes, na południu Francji, gdzie uzbrojony napastnik wziął w piątek zakładników "sytuacja jest poważna" - powiedział francuski premier Edouard Philippe.
BFMTV podaje, że policjant z oddziału prewencji został ciężko ranny w pobliskim Carcassonne, gdy uprawiał z trzema kolegami poranny jogging; napastnik otworzył do nich ogień z samochodu, po czym uciekł i wtargnął do supermarketu w Trebes. Terrorysta utrzymuje, że jest związany z Państwem Islamskim.
Władze Aude zaapelowały do mieszkańców Trebes, by nie zbliżali się do miejsca zdarzenia i ułatwili siłom bezpieczeństwa dotarcie do supermarketu.
Francuskie media podają, że napastnik, który zamknął się w supermarkecie ma "wielu zakładników".
Armia izraelska nie skomentowała sobotniego ataku na Bejrut i nie podała, co miało być jego celem.
W niektórych miejscach wciąż słychać odgłosy walk - poinformowała agencja AFP.
Wedle oczekiwań weźmie w nich udział 25 tys. młodych Polaków.
Kraje rozwijające się skrytykowały wynik szczytu, szefowa KE przyjęła go z zadowoleniem
Sejmik woj. śląskiego ustanowił 2025 r. Rokiem Tragedii Górnośląskiej.