Reklama

Prokuratura bada sprawę plakatów promujących wyjazdy aborcyjne

Łódzka prokuratura sprawdza, czy nie doszło do popełnienia przestępstwa przez osoby, które rozwiesiły na przystankach komunikacji miejskiej w Łodzi plakaty zachęcające Polki do aborcji na Wyspach Brytyjskich.

Reklama

"Wdrożone zostały czynności sprawdzające, mające na celu ustalenie, czy można mówić o popełnieniu przestępstwa w szczególności polegającego na udzieleniu kobiecie ciężarnej pomocy w przerwaniu ciąży" - poinformował PAP rzecznik łódzkiej prokuratury Krzysztof Kopania.

Za przestępstwo to grozi kara do 3 lat pozbawienia wolności.

Według "Polski Dziennika Łódzkiego" na plakatach, wzorowanych na reklamach jednej z popularnych kart płatniczych, znajduje się m.in. wyliczenie kosztów związanych z wyjazdem i usunięciem ciąży w publicznej przychodni na Wyspach Brytyjskich. Wszystko ma kosztować "mniej niż w podziemiu aborcyjnym w Polsce".

"Polska Dziennik Łódzki" poinformowała, że plakaty są rozklejane przez łodzianki zrzeszone w Separatystycznych Rewolucyjnych Oddziałach Macicznych (SROM), a ich celem "jest walka o prawa kobiet".

Po publikacji w gazecie prokuratura z urzędu podjęła kroki wyjaśniające, czy nie doszło do naruszenia prawa.

«« | « | 1 | » | »»
Wiara_wesprzyj_750x300_2019.jpg

Reklama

Reklama

Reklama

Autoreklama

Autoreklama

Kalendarz do archiwum

niedz. pon. wt. śr. czw. pt. sob.
1 2 3 4 5 6 7
8 9 10 11 12 13 14
15 16 17 18 19 20 21
22 23 24 25 26 27 28
29 30 31 1 2 3 4
5 6 7 8 9 10 11
2°C Niedziela
rano
5°C Niedziela
dzień
5°C Niedziela
wieczór
2°C Poniedziałek
noc
wiecej »

Reklama