1,3 mln zebrano dotąd w akcji "Śląskie dzieciom z Aleppo"

Jak poinformował we wtorek PAP jeden z koordynatorów akcji, proboszcz parafii św. Ludwika Króla i Wniebowzięcia NMP o. Alan Rusek, trwają ustalenia dotyczące przesłania pierwszej transzy pieniędzy, by franciszkanie z Aleppo mogli rozpocząć prace. Na budowę ośrodka potrzeba 3,5 mln zł.

"Udało się już zebrać niemałą sumę, ale do założonego celu wciąż sporo nam brakuje. Zachęcam wszystkich ludzi dobrej woli, a zwłaszcza wiernych z sąsiednich diecezji, do wsparcia tego przedsięwzięcia. Każdy pomysł jest fajny" - powiedział o Rusek.

Pierwotnie zakończenie akcji planowano na 5 czerwca, jak jednak poinformował o. Rusek, najprawdopodobniej tego dnia odbędzie się tylko podsumowanie dotychczasowych działań i zapowiedź kontynuacji zbiórki. W bazylice ojców franciszkanów odbędzie się tego dnia msza św. o pokój w Syrii, w intencji poszkodowanych tam dzieci i uczestników akcji "Śląskie dzieciom z Aleppo". Po mszy w bazylice wystąpi Zespół Pieśni i Tańca "Śląsk".

Inicjatywę wspiera metropolita katowicki abp Wiktor Skworc, dzięki któremu 8 kwietnia odbyła się zbiórka w kościołach archidiecezji katowickiej na ten cel. Pomysł wsparli też biskup diecezji katowickiej kościoła Ewangelicko-Augsburskiego w Polsce Marian Niemiec i samorząd Katowic. Także Caritas Archidiecezji Katowickiej udostępnia swoje konto dla wpłat na rzecz potrzebujących dzieci: 90 1560 1111 0000 9070 0011 6398. Jako tytuł wpłaty konieczny jest dopisek "Śląskie dzieciom Aleppo".

Ośrodek, który franciszkanie chcą wybudować w Aleppo, zapewni tamtejszym dzieciom specjalistyczną opiekę psychologiczną i dożywianie, zajęcia edukacyjne oraz terapię poprzez różne formy aktywności. Projekt przewiduje m.in. budowę ośrodka rehabilitacji psychologicznej, boiska sportowego, basenu, zakup baterii słonecznych, bo Aleppo boryka się stale z brakiem prądu, a także dwóch busów, które będą dowoziły dzieci na zajęcia.

Zniszczone przez toczącą się w Syrii wojnę miasto Aleppo jest w kryzysie humanitarnym - mieszkańcy mają ograniczony dostęp do wody i prądu, nie mają wystarczającej ilości jedzenia, leków, środków higienicznych i innych przedmiotów pierwszej potrzeby. Dzieci pozbawione są edukacji. Panuje tam wysokie bezrobocie.