Prezydent Krakowa prof. Jacek Majchrowski ogłosił dziś, że będzie kandydował na to stanowisko także w jesiennych wyborach samorządowych.
Prof. Majchrowski ogłosił swą decyzję w trakcie dzisiejszej konferencji prasowej w Urzędzie Miasta Krakowa. - Gdy pan premier ogłosi o dacie wyborów i rozpoczęciu kampanii wyborczej, zgłoszę oficjalnie swoją kandydaturę - zadeklarował prezydent. Swą decyzję uzasadnił niechęcią do zmarnowania przez ewentualnego następcę tego, co zrobił dla Krakowa wraz z jego mieszkańcami w trakcie swych dotychczasowych rządów. - Jeśli państwo sobie porównacie Kraków sprzed 16 lat, gdy obejmowałem urząd i Kraków obecny - to jest zupełnie inne miasto. Miasto dbające o dziedzictwo kultury, ale też miasto nowoczesne - powiedział prof. Majchrowski.
Ten 71-letni prawnik, wieloletni wykładowca Uniwersytetu Jagiellońskiego, autor cenionych książek z dziedziny historii doktryn politycznych i najnowszej historii politycznej Polski, jest prezydentem podwawelskiego grodu od 2002 r. W poprzednich wyborach pokonał Józefa Lassotę z Unii Wolności (2002). Ryszarda Terleckiego z PiS (2006), Stanisława Kracika z PO (2010) oraz Marka Lasotę popieranego przez PiS (2014)
W tegorocznych wyborach prof. Majchrowski może liczyć na poparcie PSL oraz najprawdopodobniej PO i Nowoczesnej. Prezydent Majchrowski był niegdyś związany z PZPR (legitymację partyjną oddał w stanie wojennym), potem zaś z SLD. Członkostwo w tym ugrupowaniu zawiesił na czas sprawowania funkcji prezydenta. W latach 1996-1997 był wojewodą krakowskim.
Oprócz Małgorzaty Wassermann z PiS, swoich kandydatów w wyścigu prezydenckim ogłosiły także Partia Wolność - Konrada Berkowicza i Nowoczesna - Grzegorza Filipka.
Czytaj także:
aktualna ocena | |
głosujących | |
Ocena |
bardzo słabe |
słabe |
średnie |
dobre |
super |
- poinformował portal Ukrainska Prawda, powołując się na źródła.
Według przewodniczącego KRRiT materiał zawiera treści dyskryminujące i nawołujące do nienawiści.
W perspektywie 2-5 lat można oczekiwać podwojenia liczby takich inwestycji.