Pracownik Międzynarodowego Komitetu Czerwonego Krzyża (MKCK) Gauthier Lefevre został w czwartek uwolniony po 147 dniach od porwania w Darfurze na zachodzie Sudanu - poinformowała ta organizacja humanitarna.
Posługujący się francuskim paszportem, lecz posiadający również brytyjskie obywatelstwo Lefevre został porwany 22 października w rejonie miasta Al-Dżunajna w pobliżu granicy z Czadem. Jechał jednym z dwóch wyraźnie oznakowanych pojazdów należących do MKCK.
Lefevre był ostatnim zagranicznym zakładnikiem, przetrzymywanym w Darfurze - powiedział agencji Reutera rzecznik MKCK Saleh Dabbakeh.
W zeszłym roku w Darfurze dochodziło do fali porwań. W większości ich sprawcami byli młodzi uzbrojeni ludzie żądający okupu.
Z dala od tłumów oblegających najbardziej znane zabytki i miejsca.
Celem ataku miał być czołowy dowódca Hezbollahu Mohammed Haidar.
Wyniki piątkowych prawyborów ogłosił w sobotę podczas Rady Krajowej PO premier Donald Tusk.
Franciszek będzie pierwszym biskupem Rzymu składającym wizytę na tej francuskiej wyspie.