Pracownik Międzynarodowego Komitetu Czerwonego Krzyża (MKCK) Gauthier Lefevre został w czwartek uwolniony po 147 dniach od porwania w Darfurze na zachodzie Sudanu - poinformowała ta organizacja humanitarna.
Posługujący się francuskim paszportem, lecz posiadający również brytyjskie obywatelstwo Lefevre został porwany 22 października w rejonie miasta Al-Dżunajna w pobliżu granicy z Czadem. Jechał jednym z dwóch wyraźnie oznakowanych pojazdów należących do MKCK.
Lefevre był ostatnim zagranicznym zakładnikiem, przetrzymywanym w Darfurze - powiedział agencji Reutera rzecznik MKCK Saleh Dabbakeh.
W zeszłym roku w Darfurze dochodziło do fali porwań. W większości ich sprawcami byli młodzi uzbrojeni ludzie żądający okupu.
Wielu liderów nadal mierzy zaangażowanie przez pryzmat wyników i realizacji celów.
"Chowanie urazy jest jak trzymanie się rozżarzonego węgla z zamiarem rzucenia nim w kogoś innego".
"Weźmiemy na cel tych, którzy (...) ułatwiają obchodzenie sankcji".
Rosja i Białoruś mogą przeprowadzić w Polsce operacje sabotażowe oskarżając Ukrainę.
To reakcja na zatrzymanie przez Izrael dwóch Kolumbijek płynących w międzynarodowej flotylli Sumud.
Przedsiębiorca jest w połowie drogi do zostania pierwszym na świecie bilionerem.