Premier Włoch Giuseppe Conte powiedział na marginesie szczytu G7, że liczy na przywrócenie formatu G8 z udziałem Rosji. Nie oznacza to natychmiastowego zniesienia sankcji.
- Włochy uważają, że ważne jest utrzymywanie dialogu z Rosją, ale nie oznacza to, że system sankcji może być zniesiony z dnia na dzień. System sankcji jest powiązany z porozumieniem z Mińska, które nie zostało jeszcze w pełni wdrożone - powiedział dziennikarzom Conte.
Conte wypowiedział się po sobotniej konferencji prezydenta USA Donalda Trumpa, który powtórzył, że byłoby lepiej dla Rosji, dla USA i pozostałych państw G7, gdyby Rosja powróciła do stołu.
Jeszcze w piątek przywódcy G7, w tym przedstawiciele Unii Europejskiej i Kanady mówili, że dopóki Rosja nie zmieni swojego zachowania wobec Ukrainy, nie ma możliwości powrotu do G8. Przewodniczący Komisji Europejskiej Jean-Claude Juncker przyznał jednocześnie, że "istnieją dobre powody, żeby odnowić naszą relację z Rosją, i UE zamierza to robić".
Rosja dołączyła do G7 w 1998 roku; po jej wejściu przez 12 lat grupa nazywała się G8. Po aneksji Krymu w 2014 r. Moskwa została z niej wykluczona.
- poinformował portal Ukrainska Prawda, powołując się na źródła.
Według przewodniczącego KRRiT materiał zawiera treści dyskryminujące i nawołujące do nienawiści.
W perspektywie 2-5 lat można oczekiwać podwojenia liczby takich inwestycji.