Biskupi Kazimierz Ryczan i Kazimierz Gurda poprowadzili kilka tysięcy kielczan od kościoła Niepokalanego Serca NMP do klasztoru św. Karola Boromeusza na Karczówce.
Biskup kielecki od kilkunastu lat przewodniczy temu nabożeństwu, od początku przygotowywanemu przez Kościół Domowy Ruchu Światło Życie.
Drogę Krzyżową poprzedziła Eucharystia w kościele Niepokalanego Serca NMP. W homilii ks. bp Kazimierz Ryczan mówił o stanie polskiego katolicyzmu, szczególnie o jego brakach i niedostatkach oraz o konieczności ekspiacji za znieważanie krzyża. Zauważył, że w Europie nie ustają procesy o krzyże, wspominał lata komunizmu w Polsce, gdy np. klerykom w wojsku nie wolno było nosić krzyżyków.
Nabożeństwo Drogi Krzyżowej nazwał szkołą wiary. „To przebłaganie za grzech świętokradztwa w znieważaniu krzyża” – mówił, przytaczając przykład Chęcin, gdzie w latach 70. przerobiono kościół na restaurację.
Rozważania wszystkich stacji Drogi Krzyżowej przygotowali członkowie Domowego Kościoła. Dotyczyły one kapłaństwa i jego wpływu na świętość rodzin i osób świeckich. Modlono się m.in., aby kapłani umieli wypełniać swe powołanie, aby szerzyli świętość wśród powierzonych sobie wiernych i doświadczali za to szacunku.
We Mszy św. i Drodze Krzyżowej uczestniczyli księża z parafii kieleckich, Seminarium duchowne z księżmi profesorami, siostry zakonne z wielu zgromadzeń, harcerze i mieszkańcy miasta.
Według odnalezionej dokumentacji geodezyjnej austriackiego geodety z czasów zaborów, został oszacowany wiek tej miejskiej Drogi Krzyżowej na przełom XVI/XVII wieku. Stacje musiały już funkcjonować, gdy 4 listopada 1628 r. bp krakowski Marcin Szyszkowski poprowadził procesję z relikwiami św. Karola Boromeusza z katedry kieleckiej do nowo wzniesionego klasztoru na karczówkowskim wzgórzu. Było to wotum za ocalenie miasta przed morową zarazą. Zapoczątkowało także tradycję miejskiej Drogi Krzyżowej, która z przerwami (w czasach zaborów i lat okupacji) dotrwała do PRL. Wówczas władze zakazały tej publicznej formy modlitwy.
Miejska Droga Krzyżowa została reaktywowana na początku lat 90 i od kilkunastu lat prowadzi ją Ruch Światło - Życie. Rokrocznie uczestniczy w niej od 3 do 7 tysięcy kielczan, w szczytowym okresie 11 tys.
Z inicjatywy m.in. Towarzystwa Przyjaciół Karczówki wykonano prace rekonstrukcyjne zniszczonych w większości kaplic stacyjnych. Wierni uczestniczą także w Drodze Krzyżowej na Karczówkę w każdy trzeci piątek miesiąca.
Szczególnie uroczysty charakter ma ona w piątek przed Niedzielą Palmową, gdy zawsze prowadzi ją ksiądz biskup.
Na placu Żłobka przed bazyliką Narodzenia nie było tradycyjnej choinki ani świątecznych dekoracji.