Trzech niemieckich żołnierzy zginęło w piątek w starciach z talibami w północnym Afganistanie - poinformowała Bundeswehra. Kolejnych pięciu żołnierzy zostało ciężko rannych.
Przedstawiciel miejscowych władz Abdul Wahid Omarchel powiedział agencji dpa, że niemiecki patrol został ostrzelany w dystrykcie Czar Darah na południe od Kunduzu. Niemieccy żołnierze odpowiedzieli ogniem. Ranny został podobno jeden z dowódców talibów. Okoliczni mieszkańcy mówią o wielu zniszczonych domach. W rejonie walk widziano śmigłowce.
Według Omarchela starcia już ustały. Talibowie wycofali się.
Agencja dpa odnotowuje, że Czar Darah jest uważany za najniebezpieczniejszy z sześciu dystryktów prowincji Kunduz.
W północnym Afganistanie stacjonuje obecnie ok. 4300 żołnierzy Bundeswehry. Według sondaży większość Niemców sprzeciwia się udziałowi ich kraju w misji Międzynarodowych Sił Wsparcia Bezpieczeństwa (ISAF).
W lutym Bundestag zaakceptował przedłużenie o kolejny rok misji żołnierzy niemieckich w Afganistanie.
Armia izraelska nie skomentowała sobotniego ataku na Bejrut i nie podała, co miało być jego celem.
W niektórych miejscach wciąż słychać odgłosy walk - poinformowała agencja AFP.