Europoseł Kazimierz M. Ujazdowski zdecydował, że nie będzie kandydował na prezydenta Wrocławia. Oświadczył też, że nie poprze Jacka Sutryka "ani innego kandydata kontynuacji", wesprze zaś organizacje pozarządowe i stowarzyszenia obywatelskie.
O swojej decyzji Ujazdowski poinformował w czwartek na konferencji prasowej.
"W sytuacji, gdy nie ma silnego poparcia dla tego co nazywamy uczciwą zmianą, zdecydowałem, że nie będę kandydował na prezydenta miasta. Natomiast z całą siłą będę wspierał organizacje pozarządowe, stowarzyszenia obywatelskie, takie jak Inicjatywa 20/30 w batalii o przejrzystość i bezstronność władz miasta" - zadeklarował.
"Chciałem zrobić wszystko, żeby Wrocław był wzorem kultury demokratycznej, wzorem, który w przyszłości będzie w stanie naprawić Rzeczpospolitą w skali całego kraju. Chciałem dać rzeczywistą, pełną alternatywę dla złych praktyk Prawa i Sprawiedliwości. Koalicja Obywatelska podjęła inne decyzje" - powiedział Ujazdowski.
W lipcu poparcie dla kandydatury Ujazdowskiego na prezydenta wycofała PO. Jednocześnie liderzy PO i Nowoczesnej ogłosili zamiar tworzenia Koalicji Obywatelskiej we wszystkich powiatach Dolnego Śląska, a także w ośmiu miastach prezydenckich. Porozumienie ma objąć m.in. wspólne listy do rady miasta Wrocławia oraz wystawienie wspólnego - wskazanego przez Nowoczesną - kandydata na prezydenta stolicy Dolnego Śląska.
Wcześniej, przed porozumieniem ws zawarcia Koalicji Obywatelskiej we Wrocławiu i na Dolnym Śląsku, Nowoczesna poparła kandydaturę Jacka Sutryka na prezydenta Wrocławia - kandydata środowiska związanego z urzędującym prezydentem miasta Rafałem Dutkiewiczem, popieranego także przez SLD. Obecnie nie ogłoszono jeszcze decyzji, czy to on będzie też kandydatem Koalicji Obywatelskiej.
Ujazdowski powiedział w czwartek, że podtrzymuje stanowisko, że Wrocław potrzebuje "uczciwej zmiany, a nie jakiejkolwiek alternatywy dla rządów Prawa i Sprawiedliwości". "Dlatego nie poprę kandydatury Jacka Sutryka, jeśli zostanie ona przedstawiona przez Koalicję Obywatelską ani innego kandydata kontynuacji" - oświadczył.
FOMO - lęk, że będąc offline coś przeoczymy - to problem, z którym mierzymy się także w święta
W ostatnich latach nastawienie Turków do Syryjczyków znacznie się pogorszyło.
... bo Libia od lat zakazuje wszelkich kontaktów z '"syjonistami".
Cyklon doprowadził też do bardzo dużych zniszczeń na wyspie Majotta.
„Wierzę w Boga. Uważam, że to, co się dzieje, nie jest przypadkowe. Bóg ma dla wszystkich plan”.