Trwa analiza przepisów dotyczących orzekanego przez sądy przymusowego leczenia alkoholików - przyznaje minister zdrowia Łukasz Szumowski. Zastrzega, że jest za wcześnie, by mówić o szczegółach zmian.
O tym, że rząd chce się wycofać z wysyłania uzależnionych na przymusowe leczenie napisał "Dziennik Gazeta Prawna". Podał, że ministerstwa sprawiedliwości i zdrowia chcą zmienić przepisy, bo rozwiązanie jest mało skuteczne.
"To delikatna kwestia. Trwają analizy. Nie wypowiem się teraz na temat rozwiązań docelowych" - powiedział w środę Szumowski. "Podejście z lat 50. nie przystaje do współczesnej wizji stosunków lekarza z pacjentem. Podejście indywidualne i personalne jest skuteczniejsze i lepsze. Ale nie można wylać dziecka z kąpielą" - podkreślił minister.
W czerwcu 2016 r. Najwyższa Izba Kontroli oceniała, że procedura przymusowego kierowania osób uzależnionych od alkoholu na leczenie odwykowe nie funkcjonuje sprawnie. Izba wskazywała, że 62 proc. skierowanych nie stawia się na leczenie. Połowę z przyjętych osób (51 proc.) doprowadziła policja. 30 proc. przyjętych na obowiązkową terapię nie kończy jej, a 50 proc. zobowiązanych do leczenia było kierowanych przez sądy wielokrotnie. Zaledwie 2 proc. tych, którzy ukończyli terapię na poziomie podstawowym, podjęło wysiłek poddania się elementom terapii na poziomie ponadpodstawowym.
NIK akcentowała, że realizacja procedury trwa zbyt długo. Od zgłoszenia gminnej komisji rozwiązywania problemów alkoholowych do przyjęcia osoby uzależnionej na leczenie odwykowe mijał średnio rok i 10 miesięcy.
NIK rekomendowała wówczas ministrowi zdrowia zainicjowanie zmian legislacyjnych ograniczających stosowanie procedury zobowiązania uzależnionych od alkoholu do poddania się leczeniu odwykowemu jedynie do sprawców przestępstw oraz osób, które w wyniku uzależnienia znalazły się w sytuacji zagrażającej ich życiu, albo powodujących zagrożenie dla życia lub zdrowia innych osób.
W ocenie NIK niezbędne wydaje się upowszechnianie bardziej skutecznych form przeciwdziałania alkoholizmowi, opartych na leczeniu podejmowanym dobrowolnie.
Seria takich rakiet ma mieć moc uderzeniow zblliżoną do pocisków jądrowych.
Przewodniczący partii Razem Adrian Zandberg o dodatkowej handlowej niedzieli w grudniu.
Załoga chińskiego statku Yi Peng 3 podejrzana jest o celowe przecięcie kabli telekomunikacyjnych.
40-dniowy post, zwany filipowym, jest dłuższy od adwentu u katolików.