Bilans ofiar po trzęsieniu ziemi i przejściu fal tsunami na indonezyjskiej wyspie Celebes wzrósł do co najmniej 1407 zabitych i ponad 2,5 tys. rannych - poinformowała w środę indonezyjska agencja ds. klęsk żywiołowych.
Wcześniej mówiono o 1347 ofiarach śmiertelnych.
Wstrząsy, które w piątek nawiedziły Celebes, miały magnitudę 7,5 i wywołały fale tsunami sięgające sześciu metrów wysokości. Rozmiar zniszczeń jest ogromny, akcja ratownicza wciąż trwa a liczba ofiar może wzrosnąć.
Najbardziej ucierpiało leżące na północy wyspy 380-tysięczne miasto Palu, gdzie doszczętnie zniszczonych zostało 1700 domów. Większość ofiar śmiertelnych to mieszkańcy tego miasta. W mieście brakuje żywności, paliwa i wody pitnej. Policja pilnuje sklepów i magazynów, bo zdesperowani ludzie próbują wszelkimi sposobami zdobyć zaopatrzenie w niezbędne do życia towary.
Poinformował o tym dyrektor Biura Prasowego Stolicy Apostolskiej, Matteo Bruni.
Waszyngton zaoferował pomoc w usuwaniu szkód i ustalaniu okoliczności ataku.
Raport objął przypadki 79 kobiet i dziewcząt, w tym w wieku zaledwie siedmiu lat.
Sejm przeciwko odrzuceniu projektu nowelizacji Kodeksu karnego, dotyczącego przestępstw z nienawiści
W 2024 r. funkcjonariusze dolnośląskiej KAS udaremnili nielegalny przywóz prawie 65 ton odpadów.