Bilans ofiar po trzęsieniu ziemi i przejściu fal tsunami na indonezyjskiej wyspie Celebes wzrósł do co najmniej 1407 zabitych i ponad 2,5 tys. rannych - poinformowała w środę indonezyjska agencja ds. klęsk żywiołowych.
Wcześniej mówiono o 1347 ofiarach śmiertelnych.
Wstrząsy, które w piątek nawiedziły Celebes, miały magnitudę 7,5 i wywołały fale tsunami sięgające sześciu metrów wysokości. Rozmiar zniszczeń jest ogromny, akcja ratownicza wciąż trwa a liczba ofiar może wzrosnąć.
Najbardziej ucierpiało leżące na północy wyspy 380-tysięczne miasto Palu, gdzie doszczętnie zniszczonych zostało 1700 domów. Większość ofiar śmiertelnych to mieszkańcy tego miasta. W mieście brakuje żywności, paliwa i wody pitnej. Policja pilnuje sklepów i magazynów, bo zdesperowani ludzie próbują wszelkimi sposobami zdobyć zaopatrzenie w niezbędne do życia towary.
Rusza również pilotażowy program przekazywania zasiłków na specjalną kartę płatniczą.
Tornistry trafią do uczniów jednej ze szkół prowadzonych przez misjonarki.
Caritas rozpoczęła zbiórkę na remont Ośrodka dla osób w kryzysie bezdomności w Poznaniu.
"Nikt (nikogo) nie słucha" - powiedział szef sztabu UNFICYP płk Ben Ramsay. "Błąd to kwestia czasu"