Arkadiusz Milik został napadnięty na przedmieściach Neapolu i okradziony z cennego zegarka - podała Ansa. Do zdarzenia doszło w nocy ze środy na czwartek, gdy piłkarz Napoli wracal do domu po meczu Ligi Mistrzów z Liverpoolem (1:0). Dochodzenie prowadzi policja.
Gdy polski piłkarz wracał do domu po meczu, podjechało do niego dwóch osobników na skuterze. Mężczyźni mieli pistolet i kaski na głowie. Zagrozili Milikowi bronią i zażądali wydania zegarka, a następnie uciekli. Piłkarz wezwał natychmiast policję.
Do napadu doszło około godziny 2 w nocy na ulicy w miejscowości Varcaturo na przedmieściach Neapolu.
W ciągu 12 lat istnienia obozu przez KL Dachau i jego podobozy przeszło łącznie ponad 200 tys. osób.
W każdym budynku zagwarantowana będzie izolacja uczestników konklawe.
"To jest demokracja" odpowiadają na krytykę zakwalifikowania AfD jako organizacji ekstremistycznej.