Reklama

Szczecin: VIII Marsz dla Życia

Pod hasłem "Armia życia - silniejszy broni słabszego" przeszło w niedzielę ulicami Szczecina ponad 6 tys. ludzi w VIII Marszu dla Życia. Marsz to manifestacja w obronie każdego życia od poczęcia do naturalnej śmierci.

Reklama

Marsz rozpoczął się na szczecińskich Jasnych Błoniach. Uczestnicy nieśli rycerskie flagi, ponieważ symbolika znaków i treści nawiązywała do etosu i kodeksu rycerskiego, którego najważniejsze wyznaczniki opierają się na siedmiu podstawowych cnotach, stojących w opozycji do siedmiu grzechów głównych: wierności, pobożności, męstwie, roztropności, dworności, hojności i honorze. Rowerzyści mieli przypięte symboliczne skrzydła husarskie.

"Ten marsz ma zwrócić uwagę na wartość ludzkiego życia, zarówno tego najmniejszego, jeszcze nienarodzonego; tego oddanego za Ojczyznę, jak i życia każdego człowieka na każdym jego etapie, od narodzin do śmierci"- wyjaśnił rzecznik kurii szczecińsko- kamieńskiej ks. Sławomir Zyga. Ks.Zyga dodał, że podobne marsze są organizowane w całym kraju, jednak szczeciński jest zdecydowanie najliczniejszy.

Podczas niedzielnej modlitwy maryjnej w Watykanie papież Benedykt XVI, podkreślił rolę Marszu i pozdrowił jego uczestników. Zwracając się po polsku po modlitwie Regina coeli, papież powiedział: "Pozdrawiam serdecznie wszystkich Polaków, a szczególnie uczestników Marszu dla Życia, jaki dzisiaj odbywa się w Szczecinie. Łączę się duchowo z tą szlachetną inicjatywą. Niech budzi ona w każdym sercu potrzebę troski o poczęte życie. Niech będzie wsparciem dla rodzin oczekujących potomstwa".

Każdy młody uczestnik marszu otrzymał nieśmiertelnik. "W czasie wojny był on przedmiotem identyfikującym żołnierza. Nieśmiertelnik z wyrytym znakiem Trójcy Świętej w swojej symbolice nawiązuje do rycerskiego ryngrafu. Można powiedzieć, że nieśmiertelnik jest jednocześnie identyfikatorem - znakiem: kim jest osoba nosząca go, a także co jest dla niej najważniejsze. Nieśmiertelnik stanie się symbolicznym znakiem rozpoznawczym Rycerza dla Życia"- wyjaśnił symbolikę ks.Tomasz Kancelarczyk.

Marsz odbył się w milczeniu - oddano tym hołd ofiarom katastrofy lotniczej pod Smoleńskiem. Uczestnicy nieśli 96 świec upamiętniających wszystkie ofiary tej tragedii oraz nieśmiertelnik z nazwiskiem prezydenta Lecha Kaczyńskiego.

Niesiono również dwustumetrowy materiał, na którym młodzież ze szczecińskich szkół przepisała encyklikę papieża Jana Pawła II "Redemptor hominis".

Uczestnicy marszu, wśród których byli katolicki arcybiskup szczecińsko-kamieński Andrzeja Dzięga oraz prawosławny arcybiskup wrocławsko-szczeciński Jeremiasz przeszli ulicami miasta do bazyliki archikatedralnej.

Przed świątynią wypuścili trzy tysiące baloników z przyczepionymi do nich modlitwami. Mszę św. w intencji Ojczyzny i tych wszystkich, którzy oddali za nią życie odprawił abp Dzięga. Niektórzy uczestnicy marszu podjęli się symbolicznej, duchowej adopcji dziecka poczętego, czyli zobowiązali się do dziewięciomiesięcznej modlitwy w intencji życia poczętego.

Marsz zakończył Tydzień Modlitw w intencji ofiar katastrofy katyńskiej - cykl uroczystych liturgii żałobnych, które odprawiano poniedziałku do soboty w szczecińskich kościołach. Przed marszem zorganizowano akcję oddawania krwi, jako daru życia.Ks.Kancelarczyk powiedział,że krew oddało ok. 700 młodych ludzi. Włączył się do niej także abp Dzięga, który w piątek w Regionalnym Centrum Krwiodawstwa i Krwiolecznictwa w Szczecinie.

«« | « | 1 | » | »»
Wiara_wesprzyj_750x300_2019.jpg

Reklama

Reklama

Reklama

Autoreklama

Autoreklama

Kalendarz do archiwum

niedz. pon. wt. śr. czw. pt. sob.
1 2 3 4 5 6 7
8 9 10 11 12 13 14
15 16 17 18 19 20 21
22 23 24 25 26 27 28
29 30 31 1 2 3 4
5 6 7 8 9 10 11
2°C Wtorek
noc
1°C Wtorek
rano
3°C Wtorek
dzień
3°C Wtorek
wieczór
wiecej »

Reklama