Utworzył go Episkopat Włoch.
Przy Episkopacie Włoch powstanie nowy urząd ds. ochrony nieletnich. Decyzję w tej sprawie podjęto na zakończonym właśnie zebraniu plenarnym włoskich biskupów.
Jak podkreśla przewodniczący episkopatu, w ten sposób biskupi chcieli pokazać, że do walki z nadużyciami angażują wszystkie możliwe środki. Ostrzega on jednak również przed oszustami. Musimy być ostrożni, bo moc pieniądza jest przerażająca – mówi kard. Bassetti.
“ Będziemy walczyć z nadużyciami w sposób radykalny, wszystkimi środkami, którymi dysponujemy. Wiedząc zarazem, że problem jest bardzo delikatny. Wiele przypadków nadużyć pojawiło się przed 40 laty i w latach następnych, kiedy trudno jeszcze było o prewencję. Musimy jednak zrobić wszystko, aby walczono z tym zjawiskiem już na etapie formacji do kapłaństwa – powiedział kard. Bassetti. - Bardzo poważnie trzeba podchodzić do sytuacji, kiedy jakiś kleryk został wydalony z jednego seminarium i jest przyjmowany w innym. Ten nowy organ episkopatu ma pomagać w prewencji, w towarzyszeniu, w udzielaniu rad rodzinom, aby ujawniały takie przypadki, bo często boją się one konsekwencji, rozgłosu. Trzeba uwolnić rodziny z tych obaw, bo nieprzyjaciel, wobec którego stoimy, jest nieskończenie większy i silniejszy. Lepiej jest poznać prawdę niż zrujnować życie młodym ludziom, którym potem bardzo trudno jest odzyskać równowagę”.
Rozmawiając z Radiem Watykańskim, kard. Bassetti odniósł się również do zatwierdzonych przez biskupów zmian we włoskim Mszale. Najważniejsze dotyczą modlitwy Ojcze nasz i hymnu Gloria. W Modlitwie Pańskiej słowa „nie wódź nas na pokuszenie” zostaną zastąpione słowami „nie opuszczaj nas w pokuszeniu”. W starochrześcijańskim hymnie zmodyfikowane zostaną słowa z pierwszego zdania, zamiast „pokój ludziom dobrej woli” „pokój ludziom kochanym przez Pana”. Kard. Bassetti zastrzegł, że ostateczna decyzja w tej sprawie jeszcze nie zapadła. Zmiany przegłosowane przez Episkopat muszą zostać zatwierdzone przez Stolicę Apostolską.
Łączna liczba poległych po stronie rosyjskiej wynosi od 159,5 do 223,5 tys. żołnierzy?
Potrzebne są zmiany w prawie, aby wyeliminować problem rozjeżdżania pól.
Priorytetem akcji deportacyjnej są osoby skazane za przestępstwa.