74 proc. Rosjan słyszało o zbrodni katyńskiej - wynika z najnowszych badań moskiewskiego Centrum Lewady, przeprowadzonych po katastrofie pod Smoleńskiem. To o ponad 30 pkt proc. więcej niż miesiąc wcześniej - powiedział podczas czwartkowej debaty socjolog Lew Gudkow.
Dyrektor Centrum Analitycznego Jurija Lewady, Lew Gudkow, wziął udział w konferencji "Dokumenty archiwalne w sprawie Katynia", zorganizowanej przez Polską Agencję Prasową i rosyjską agencję RIA Nowosti. W spotkaniu uczestniczyli polscy i rosyjscy historycy.
Socjolog przypomniał, że według sondażu przeprowadzonego w marcu przez moskiewskie Centrum Badań Opinii Publicznej im. Jurija Lewady, na pytanie zadane Rosjanom, czy słyszeli o rozstrzelaniu w Katyniu polskich oficerów więzionych w obozach sowieckich, odpowiedzi twierdzącej udzieliło 43 proc. ankietowanych. Na pytanie, kto odpowiada za tę zbrodnię, 19 proc. ankietowanych wskazało reżim stalinowski, a 28 proc. - Niemcy hitlerowskie.
Tymczasem z najnowszego sondażu, przeprowadzonego juz po katastrofie prezydenckiego samolotu w Smoleńsku i wyświetleniu filmu Andrzeja Wajdy "Katyń" w drugim kanale państwowej telewizji rosyjskiej, wynika, że 74 proc. Rosjan słyszało o zbrodni katyńskiej. "To aż o 31 proc. więcej niż w marcu" - powiedział Lew Gudkow. "35 proc. Rosjan uważa teraz, że zbrodni katyńskiej dokonało NKWD na polecenie Józefa Stalina, a 18 proc. - że Niemcy. Wciąż jednak najwięcej ankietowanych mówi, że nie mają w tej sprawie zdania" - podkreślił socjolog.
"Można powiedzieć, że w świadomości Rosjan w sprawie Katynia nastąpił pewien przełom. Po spotkaniu premierów Donalda Tuska i Władimira Putina w Katyniu 7 kwietnia oraz tragedii z 10 kwietnia Rosjanie przeszli przyspieszony kurs najnowszej historii polsko-rosyjskiej. Rosyjscy politycy na czele z prezydentem Dmitrijem Miedwiediewem zaczęli otwarcie mówić o zbrodni katyńskiej, a państwowa telewizja Rossija pokazała film 'Katyń' Andrzeja Wajdy. To wszystko przyczyniło się do tego, że Rosjanie zaczynają wpisywać Katyń w kontekst stalinowskich zbrodni" - powiedział Gudkow.
Telekonferencja "Dokumenty archiwalne w sprawie Katynia" odbyła się w siedzibie PAP w Warszawie. Wzięli w niej udział również: sekretarz Rady Ochrony Pamięci Walk i Męczeństwa dr Andrzej Kunert, historyk i politolog PAN prof. Wojciech Materski, który działa w polsko-rosyjskiej Grupie ds. Trudnych, dyrektor Rosyjskiego Państwowego Archiwum Historii Socjalno-Politycznej Oleg Naumow, historyk i publicysta Piotr Romanow.
Armia izraelska nie skomentowała sobotniego ataku na Bejrut i nie podała, co miało być jego celem.
W niektórych miejscach wciąż słychać odgłosy walk - poinformowała agencja AFP.
Wedle oczekiwań weźmie w nich udział 25 tys. młodych Polaków.
Kraje rozwijające się skrytykowały wynik szczytu, szefowa KE przyjęła go z zadowoleniem
Sejmik woj. śląskiego ustanowił 2025 r. Rokiem Tragedii Górnośląskiej.
Z dala od tłumów oblegających najbardziej znane zabytki i miejsca.