Od Nowego Roku wchodzi w życie tzw. Mały ZUS dla małych firm. To niższe, proporcjonalne do przychodu, składki na ubezpieczenia społeczne.
Z Małego ZUS, który obowiązuje od 1 stycznia 2019 r., mogą skorzystać osoby fizyczne prowadzące działalność gospodarczą, których roczne przychody nie przekraczają 30-krotności minimalnego wynagrodzenia za pracę.
Dzięki temu najmniejsi przedsiębiorcy będą mogli odprowadzać składki na ubezpieczenie społeczne adekwatne do swoich przychodów, a nie - jak dotychczas - w wysokości ponad 1 200 zł miesięcznie.
Rozwiązanie to ma przynieść przedsiębiorcom, jak wyliczył resort przedsiębiorczości i technologii, prawie 5,4 mld zł oszczędności w ciągu 10 lat.
Według szacunków MPiT z nowych przepisów skorzysta blisko 200 tys. najmniejszych przedsiębiorców. Resort liczy ponadto, że nowe przepisy przyczynią się do ograniczenia szarej strefy.
Jak zaznacza MPiT, zmiany nie dotyczą przedsiębiorców, którzy rozliczają się w formie karty podatkowej i korzystają ze zwolnienia od podatku VAT (powyższe uniemożliwia bowiem ZUS-owi pozyskiwanie danych do weryfikacji poprawności ustalenia najniższej podstawy wymiaru składek). Z zaproponowanego rozwiązania zostały wyłączone również osoby korzystające z 24-miesięcznych preferencyjnych składek, ponieważ będzie ono dla nich zawsze mniej korzystne.
Co powiedziałby terapeuta Kościołowi, gdyby on, jako pacjent, zawitał w jego gabinecie?
Andrzej Duda podkreślił, że niektóre wypowiedzi szefa MSZ wzbudziły jego niesmak.
Filip Dębowski podpowiadał uczestnikom Festiwalu Kariery 2024, jak zadbać o higienę cyfrową.