Wszyscy członkowie byłego zarządu Stowarzyszenia "Wiosna" nadal kierują swoimi działami. Wszystkie procesy i projekty są utrzymane w mocy. Nie ma paraliżu decyzyjnego - informuje ks. dr Grzegorz Babiarz, prezes Stowarzyszenia "Wiosna" w przesłanym KAI oświadczeniu.
Publikujemy tekst oświadczenia ks. dr Grzegorza Babiarza:
Zarząd Stowarzyszenia Wiosna podał się do dymisji w czasie walnego zgromadzenia. Osoby należące do zarządu pełnią te funkcje społecznie, jednocześnie będąc dyrektorami działów i z tego powodu pobierając wynagrodzenie (poza prezesem).
Jeszcze we wtorek podjąłem decyzję, aby każdy członek byłego zarządu pozostał na stanowisku dyrektorskim, utrzymałem też w mocy wszystkie ich dodatkowe uprawnienia. Otrzymałem deklarację o podjęciu przez nich tych zadań. Wszystkie procesy i projekty są utrzymane w mocy. Nie ma paraliżu decyzyjnego. Z działu prawnego Wiosny otrzymałem analizę prawną, potwierdzającą pełną możliwość podejmowania decyzji z mocą wiążącą.
Wszystkie ręce na pokład.
ks. dr. Grzegorz Babiarz
Prezes Stowarzyszenia Wiosna
Dzień wcześniej w wypadku autobusu szkolnego zginęła 15-latka.
Na liście pierwszy raz pojawił się opiekun osoby starszej i opiekun w domu pomocy społecznej.
Akta sprawy liczą prawie tysiąc tomów i wciąż ma ona charakter rozwojowy.
Dotyczy to m. in przedsiębiorców, lekarzy, inżynierów i nauczycieli.
Co czwarte dziecko trafiające dom"klasy wstępnej" nie umie obyć się bez pieluch.