W atmosferze skandalu z powodu kosztów tej inwestycji została w niedzielę zainaugurowana, w rok po pierwszej inauguracji, "szosa patriotyczna", jak nazwano nowoczesną drogę łącząca Albanię z granicą Kosowa.
Autostrada długości 171 kilometrów, która łączy albański port nad Adriatykiem, Durres, z granicą Kosowa jest największą inwestycją publiczną w dziejach Albanii. Skraca ona o połowę 6-7-godzinną podróż z Tirany do granicy z Kosowem i według premiera Albanii Salego Berishy, przybliża realizację idei panalbańskiej i zjednoczenie Albańczyków. Została zbudowana przez konsorcjum amerykańsko-tureckie Bechtel bez ogłaszania przetargu i jej koszt przekroczył miliard euro, co stanowi prawie 10 proc. albańskiego PKB.
Budowę rozpoczęto w 2007 r. Pierwsza uroczysta inauguracja szosy z udziałem Berishy i premiera Kosowa Hshimiego Thaci odbyła się 25 czerwca 2009 roku, na trzy dni przed wyborami powszechnymi w Albanii, mimo iż niektóre prace przy budowie jeszcze trwały. W parę miesięcy później obsunięcie się ziemi w tunelu Thirre spowodowało zamknięcie "szosy patriotycznej" dla ruchu, który wznowiono dopiero teraz.
W listopadzie ub. roku, po 17 miesiącach dochodzeń, albańska prokuratura generalna oskarżyła ministra spraw wewnętrznych i byłego ministra transportu Lulzima Bashę o malwersacje i nieuzasadnione faworyzowanie konsorcjum Bechtel. W kwietniu b.r. Sąd Najwyższy z powodu "uchybień proceduralnych" zawiesił proces Bashy.
Budowa "szosy patriotycznej" pochłonęła większość funduszy uzyskanych z prywatyzacji wielkich przedsiębiorstw energetycznych i telekomunikacyjnych w ciągu ostatnich trzech lat. Stale zwiększające się koszty budowy zmusiły rząd albański do zaciągnięcia pożyczek w wysokości kilkuset milionów euro.
Bechtel będzie budował również następny, 118-kilometrowy odcinek szosy na terytorium Kosowa, aż do granicy Serbii. Kontrakt opiewający na 700 milionów euro został podpisany w kwietniu przez rząd Kosowa.
Armia izraelska nie skomentowała sobotniego ataku na Bejrut i nie podała, co miało być jego celem.
W niektórych miejscach wciąż słychać odgłosy walk - poinformowała agencja AFP.
Wedle oczekiwań weźmie w nich udział 25 tys. młodych Polaków.
Kraje rozwijające się skrytykowały wynik szczytu, szefowa KE przyjęła go z zadowoleniem
Sejmik woj. śląskiego ustanowił 2025 r. Rokiem Tragedii Górnośląskiej.
Z dala od tłumów oblegających najbardziej znane zabytki i miejsca.