Ruszyły zdjęcia do filmu o ostatnim rejsie „Orła”.
„Orzeł. Ostatni patrol” Jacka Bławuta to spektakularna produkcja o legendarnym okręcie podwodnym, który w czasie II wojny światowej wsławił się bohaterskimi czynami w starciach z niemiecką flotą. Film przedstawia trzymającą w napięciu i owianą tajemnicą historię ostatniej misji jednostki. Jego scenariusz oparto na znanych już faktach, jak i zupełnie nowych dokumentach na temat możliwych losów okrętu. W rolach głównych wystepują m.in. Tomasz Ziętek, Antoni Pawlicki, Tomasz Schuchardt, Mateusz Kościukiewicz i Adam Woronowicz.
Przez ostatnie lata trwały przygotowania do stworzenia wiernej rekonstrukcji wnętrza okrętu ORP „Orzeł”. W tej chwili scenografia jest już gotowa. W trackie przygotowań przeanalizowano całą dostępną dokumentację techniczną i konstrukcyjną polskiego okrętu podwodnego. Dzięki zaangażowaniu historyków, konsultantów oraz praktyków – osób, które służyły na bliźniaczym okręcie ORP „Sęp” – udało się pieczołowicie zrekonstruować wnętrze okrętu. Aby umożliwić transport z Krakowa do studia filmowego pod Warszawą, scenografia powstawała w technologii modułowej. Poszczególne moduły były projektowane i wykonywane we fragmentach, transportowane, po czym ostatecznie montowane w studiu filmowym.
Dzięki zastosowaniu specjalnie w tym celu zaprojektowanej i skonstruowanej platformy hydraulicznej, filmowcy odwzorują zachowanie okrętu podczas wynurzeń, zanurzeń oraz w czasie wybuchów bomb głębinowych. Jest to pierwsza tego typu filmowa platforma hydrauliczna zbudowana w Polsce. Poza zdjęciami na hali odbywają się zdjęcia morskie. W zdjęciach na Bałtyku uczestniczą okręty podwodne 3. Flotylli Okrętów Marynarki Wojennej.
Akcja filmu rozgrywa się w 1940, gdy na plażach Dunkierki trwa gorączkowa ewakuacja alianckich żołnierzy. Załoga „Orła” ma na swoim koncie spektakularne sukcesy, w tym brawurową ucieczkę z Tallina i zatopienie niemieckiego transportowca „Rio De Janeiro”. Teraz okręt staje przed tajemniczą i niebezpieczną misją, w trakcie której będzie musiała zmierzyć się z nie tylko z zagrożeniem w postaci min podwodnych, bomb głębinowych, wrogich okrętów i patrolujących teren samolotów, ale również z coraz bardziej napiętą atmosferą na pokładzie. W tej sytuacji jedna błędna decyzja czy też wzajemna rywalizacja oficerów mogą sprawić, że wszystkie tajemnice „Orła” zostaną na zawsze pogrzebane w morskich głębinach.
Film wejdzie na ekrany w 2020 roku.
Armia izraelska nie skomentowała sobotniego ataku na Bejrut i nie podała, co miało być jego celem.
W niektórych miejscach wciąż słychać odgłosy walk - poinformowała agencja AFP.
Wedle oczekiwań weźmie w nich udział 25 tys. młodych Polaków.
Kraje rozwijające się skrytykowały wynik szczytu, szefowa KE przyjęła go z zadowoleniem
Sejmik woj. śląskiego ustanowił 2025 r. Rokiem Tragedii Górnośląskiej.
Z dala od tłumów oblegających najbardziej znane zabytki i miejsca.