Relikwie ks. Jerzego Popiełuszki zostały w niedzielę złożone w Panteonie Wielkich Polaków w Świątyni Opatrzności Bożej w warszawskim Wilanowie.
Wcześniej metropolita warszawski abp Kazimierz Nycz podkreślił, że liczba osób, które wytrwale szły w procesji, świadczy o ich wierze. "Błogosławiony ksiądz Jerzy Popiełuszko chwycił nas za serca" - powiedział Nycz.
Prymas-senior kard. Józef Glemp przypomniał, że ks. Jerzy bronił Kościoła "przed ówczesnymi naciskami przeciwko wolności". Podkreślił, że relikwie ks. Jerzego spoczną w Panteonie Wielkich Polaków, którzy "rozsławiali imię Polski".
Panteon znajduje się w dolnej części świątyni. Umieszczono w nim symboliczny grób papieża Jana Pawła II. Pochowani są tam m.in.: ostatni prezydent RP na uchodźctwie Ryszard Kaczorowski, pierwszy po 1989 r. minister spraw zagranicznych Krzysztof Skubiszewski, poeta ks. Jan Twardowski.
W przyszłości relikwie ks. Jerzego będą umieszczone w jednej z czterech kaplic górnego kościoła - w kaplicy męczenników.
Wcześniej w niedzielę na pl. Piłsudskiego odbyła się uroczysta msza św. podczas której ks. Popiełuszko został ogłoszony błogosławionym. Po mszy jego relikwie zostały przeniesione na Pola Wilanowskie w kilkugodzinnej procesji, w której uczestniczyły tysiące osób.
Cyklon doprowadził też do bardzo dużych zniszczeń na wyspie Majotta.
„Wierzę w Boga. Uważam, że to, co się dzieje, nie jest przypadkowe. Bóg ma dla wszystkich plan”.
W kościołach ustawiane są choinki, ale nie ma szopek czy żłóbka.