Rebelianci zaatakowali w środę rano, w pobliżu Islamabadu ciężarówki wiozące pojazdy wojskowe dla sił NATO w Afganistanie; agencje, powołując się na policję podają, że zginęło sześć lub siedem osób, a siedem zostało rannych.
AP podkreśla, że choć podobne ataki są częste, to jednak fakt, że zamach zorganizowano w pobliżu silnie chronionej stolicy jest szczególnie niepokojący. Znaczne ilości zaopatrzenia dla sił NATO transportowane są ciężarówkami przez Pakistan z portu w Karaczi nad Morzem Arabskim.
Zamach zorganizowano zaledwie 10 km od Islamabadu, na głównej drodze prowadzącej ku północno-zachodniej granicy z Afganistanem.
Według fotoreportera agencji AP w ogniu stanęło około 20 kontenerów; w wielu z nich znajdowały się pojazdy wojskowe, m.in. typu Humvee. Agencja podaje też, że zginęło sześć osób.
AFP informuje, że zniszczonych zostało około 12 ciężarówek, a zamachu pochłonął siedem ofiar.
"Jesteśmy numerem jeden, Rosja jest na drugim miejscu, a Chiny na trzecim".
Według analityków jest to efektem walki pomiędzy poszczególnymi frakcjami o wpływy i pieniądze.
15 wojskowych pomaga już mieszkańcom miasteczka Kazuno w prefekturze Akita.
Wydział medyczny utworzono tu w 2022 roku; na kierunku lekarskim studiuje w sumie 180 osób.