Reklama

PE wybrał 14 wiceprzewodniczących, ale nie z PiS

Parlament Europejski w Strasburgu wybrał w środę w trzech rundach głosowania 14 wiceprzewodniczących. Jednym z nich została była premier Ewa Kopacz (PO). Na wiceszefa PE nie został wybrany prof. Zdzisław Krasnodębski (PiS), który był kandydatem do objęcia tej funkcji.

Reklama

Wiceprzewodniczący wybrani zostali na okres dwóch i pół roku. Jedenastu wiceprzewodniczących wybrano w pierwszej turze głosowania, dwóch w drugiej, a ostatniego w trzeciej.

Wystarczające poparcie dla objęcia stanowiska wiceszefa PE w pierwszej turze uzyskała Ewa Kopacz, która otrzymała 461 głosów. "Chciałabym przede wszystkim podziękować moim kolegom z delegacji polskiej, ale chciałabym też podziękować moim kolegom z naszej grupy politycznej, EPL, podziękować za wsparcie i za zaufanie, którym mnie obdarzyli. W końcu jestem tu początkująca, jestem pierwszą kadencję" - powiedziała dziennikarzom po wyborze.

Zaznaczyła przy tym, że zdaje sobie sprawę z obowiązku, jaki na nią spada. "Myślę, że tu będę godnie reprezentować interesy Polski. Będę reprezentować również interesy wszystkich Polaków, tych, którzy tak licznie poszli do ostatnich wyborów w maju" - podkreśliła Kopacz.

Nowi wiceprzewodniczący pochodzą z sześciu grup politycznych i dziesięciu państw członkowskich. W pierwszej turze oprócz Ewy Kopacz zostali wybrani: Mairead McGuinness, Rainer Wieland, Othmar Karas i Livia Jaroka z chadeków; Pedro Silva Pereira, Katarina Barley i Klara Dobrev z socjalistów, dwie kandydatki grupy Odnowić Europę - Nicola Beer i Dita Charanzova, a także Heidi Hautala z Zielonych. W drugiej turze listę wiceprzewodniczących poszerzyli Marcel Kolaja (Zieloni) i Dimitrios Papadimulis (GUE/NGL).

W ostatniej, trzeciej turze, która została przeprowadzona elektronicznie, kandydata EKR Zdzisława Krasnodębskiego pokonał europoseł niezrzeszony Fabio Massimo Castaldo. Za kandydaturą Krasnodębskiego zagłosowało 85 europosłów, a Castaldy - 248. W tej turze oddano 350 ważnych głosów.

Szef frakcji EKR Ryszard Legutko (PiS) powiedział PAP, że w sprawie kandydatury Krasnodębskiego na stanowisko wiceszefa PE grupa została okłamana - przez Europejską Partię Ludową i socjalistów. "Doszło do złamania umowy" - wskazał.

"Jestem zbulwersowany tym, co się stało. Po prostu nas okłamano - EPL i socjaliści. Były uzgodnienia i w drugiej turze mieli głosować na naszego kandydata. Obiecywali to nawet liberałowie. (...) Widać było, że głosowano przeciw Krasnodębskiemu, a za Castaldo, który jest europosłem niezrzeszonym. Jest zresztą bardzo miłym człowiekiem, doskonale prowadzi obrady, nie mamy nic przeciw niemu" - powiedział Legutko.

"Jest to smutne, bo źle rokuje na przyszłość. (...) W pierwszym głosowaniu popieraliśmy kilku kandydatów z innych frakcji. (...) My się zachowujemy fair - jak jest umowa, to jej przestrzegamy" - zaznaczył.

Wiceprzewodniczący mogą w razie potrzeby zastępować przewodniczącego w wykonywaniu jego obowiązków, w tym w kierowaniu posiedzeniem plenarnym. Są oni również członkami Prezydium - organu odpowiedzialnego za wszystkie sprawy administracyjne, kadrowe i organizacyjne.

«« | « | 1 | » | »»
Wiara_wesprzyj_750x300_2019.jpg

Reklama

Reklama

Autoreklama

Autoreklama

Kalendarz do archiwum

niedz. pon. wt. śr. czw. pt. sob.
27 28 29 30 31 1 2
3 4 5 6 7 8 9
10 11 12 13 14 15 16
17 18 19 20 21 22 23
24 25 26 27 28 29 30
1 2 3 4 5 6 7
5°C Czwartek
noc
6°C Czwartek
rano
8°C Czwartek
dzień
8°C Czwartek
wieczór
wiecej »

Reklama