Powołanie państwowej komisji do badania przypadków wykorzystywania małoletnich poniżej 15 roku życia to główne założenie projektu ustawy przygotowanego przez Kancelarię Prezesa Rady Ministrów. Ustawodawca nie daje komisji prawa wglądu do dokumentów gromadzonych przez organizacje, w tym Kościoły. Pierwsze czytanie zaplanowane jest na rozpoczynające się w dziś 84. posiedzenie Sejmu.
Komisja, z uwagi na charakter swoich zadań, ma mieć charakter niezależny od organów władzy publicznej. „Dotychczasowe działania organów władzy państwowej pokazały, że państwo powinno wzmocnić ochronę dzieci przed przestępcami seksualnymi a organy ścigania i wymiaru sprawiedliwości powinny uzyskać zewnętrzną pomoc fachowego i całkowicie niezależnego podmiotu zewnętrznego, którego działania będą skupiały się wyłącznie na dążeniu do wyeliminowania przestępstw pedofilskich z życia publicznego” – czytamy w uzasadnieniu projektu, przygotowanego przez Kancelarię Prezesa Rady Ministrów.
Z tego powodu członkiem Komisji nie będzie mógł być poseł, senator, poseł do Parlamentu Europejskiego lub osoba zajmująca inne kierownicze stanowiska państwowe oraz w organach administracji samorządowej. Członkami komisji nie będą mogli być również członkowie partii i pracownicy biur parlamentarnych.
Kandydatów na członków komisji będą mogły zgłaszać natomiast m.in. Naczelna Rada Adwokacka, Krajowa Rada Sądownictwa, Naczelna Izba Lekarska czy Krajowa Izba Psychologów, a także organizacje pozarządowe, których zadania statutowe obejmowały działania związane z prawami dzieci, w szczególności działania związane z ochroną i przeciwdziałaniem przemocy, w tym przemocy seksualnej.
Jak wskazują autorzy dokumentu, projekt ustawy stanowi kolejny mechanizm walki państwa z istniejącym problemem przestępczości na tle seksualnym, ze szczególnym uwzględnieniem pokrzywdzonych, którzy nie ukończyli lat 15. „Właśnie ta grupa podmiotów wymaga szczególnej ochrony, gdyż̇ szkody wyrządzone dzieciom mają najczęściej charakter nieodwracalny, a ze skutkami doznanej traumy osoby te borykają̨ się̨ przez całe życie” – czytamy w dokumencie.
„W obowiązującym stanie prawnym jest brak środków umożliwiających dochodzenia swoich praw przez ofiary, które dopiero jako osoby dorosłe, po ukończeniu 30 lat, mają warunki i odwagę mówić o doznanych w dzieciństwie krzywdach. W takich przypadkach ściganie sprawców, z uwagi na upływ terminu przedawnienia karalności, jest niemożliwe. Zasady współżycia społecznego nakazują jednak otoczyć te osoby szczególną troską i przywrócić im godność” – czytamy w projekcie ustawy.
Pierwsze czytanie rządowego projektu ustawy zaplanowane jest na rozpoczynające się w środę 84. posiedzenie Sejmu.
W kilkuset kościołach w Polsce można bezgotówkowo złożyć ofiarę.
Na placu Żłobka przed bazyliką Narodzenia nie było tradycyjnej choinki ani świątecznych dekoracji.