Powołanie państwowej komisji do badania przypadków wykorzystywania małoletnich poniżej 15 roku życia to główne założenie projektu ustawy przygotowanego przez Kancelarię Prezesa Rady Ministrów. Ustawodawca nie daje komisji prawa wglądu do dokumentów gromadzonych przez organizacje, w tym Kościoły. Pierwsze czytanie zaplanowane jest na rozpoczynające się w dziś 84. posiedzenie Sejmu.
Zgłoszenie komisji przypadków wykorzystywania seksualnego nieletnich ma być równoznaczne, pod względem obowiązującego prawa, z zawiadomieniem organów ścigania. Możliwość dokonania zgłoszenia będzie miała zarówno sama osoba poszkodowana, osoby mające wiedzę o zdarzeniu, w tym osoba najbliższa dla osoby poszkodowanej, jak i przedstawiciel organizacji, w której doszło do nadużyć. Po otrzymaniu zgłoszenia komisja ma niezwłocznie przekazywać je prokuraturze.
Komisja będzie prowadzić postępowania na podstawie akt prokuratorskich lub sądowych, a także na podstawie przesłuchań ofiary, sprawcy lub świadków. Będzie też mogła zasięgać opinii biegłych lub korzystać z innych dokumentów zgromadzonych w sprawie. Ustawodawca nie daje jednak komisji prawa wglądu do dokumentów gromadzonych przez organizacje, w tym Kościoły.
Do zadań komisji ma należeć nie tylko wyjaśnienie przypadków nadużyć seksualnych i inicjowanie reakcji organów państwa oraz organizacji i podmiotów w zakresie zwalczania nadużyć seksualnych, ale także podejmowanie działań umożliwiających pociągnięcie do odpowiedzialności sprawców nadużyć seksualnych i prowadzenie działalności prewencyjnej i edukacyjnej.
Komisja będzie przygotowywała roczne raporty zawierające opisy przypadków stwierdzonych nadużyć seksualnych, a także przypadków niezawiadomienia właściwego organu o podejrzeniu popełnienia nadużycia seksualnego, bez wskazywania danych osobowych, a także dokonywała analizy przyczyn występowania przypadków takich nadużyć. Najistotniejszym elementem raportu będą zawarte w nim wnioski i rekomendacje dla organów państwa oraz organizacji i innych podmiotów.
W kilkuset kościołach w Polsce można bezgotówkowo złożyć ofiarę.
Na placu Żłobka przed bazyliką Narodzenia nie było tradycyjnej choinki ani świątecznych dekoracji.