Arcybiskup Abudży wzywa przywódców Fulani, aby ostrzegali swoje plemię przed przemocą, zanim sytuacja w kraju wymknie się spod kontroli.
Kard. John Onaiyekan, który odprawił w katedrze Mszę św. w 50. rocznicę swoich święceń kapłańskich podkreślił, że Fulani powinna zmartwić ilość zła z jakim łączona jest nazwa ich plemienia. Dziś ludzie w Nigerii mówią, że każdy atak w kraju jest przeprowadzany właśnie przez nich. „Gdybym był Fulani, zrobiłbym wszystko, żeby nie psuli im dobrego imienia” – mówił hierarcha.
„Niedługo żadne miejsce nie będzie bezpieczne dla Fulani, ponieważ nikt nie jest bezpieczny w tym momencie z ich powodu” – mówił nigeryjski purpurat. Kard. Onaiyekan przypomniał śmierć ks. Paula Offu, o którego morderstwo także podejrzewa się ten pasterski lud. Modląc się za jego duszę ordynariusz Abudży wezwał do modlitwy za tych, których obowiązkiem jest zapewnienie bezpieczeństwa w kraju, aby wypełnili to, co do nich należy.
Rusza również pilotażowy program przekazywania zasiłków na specjalną kartę płatniczą.
Tornistry trafią do uczniów jednej ze szkół prowadzonych przez misjonarki.
Caritas rozpoczęła zbiórkę na remont Ośrodka dla osób w kryzysie bezdomności w Poznaniu.
"Nikt (nikogo) nie słucha" - powiedział szef sztabu UNFICYP płk Ben Ramsay. "Błąd to kwestia czasu"
Wydarzenie mogło oglądać na ekranach telewizorów ponad 500 milionów ludzi na całym świecie.