Rzecznik rządu Paweł Graś zapowiedział w piątego, że tego dnia, ze względu na zakończenie roku szkolnego, zostaną przeprowadzone kontrole skarbowe w sklepach z "dopalaczami".
"Dzisiaj przeprowadzimy bardzo gruntowne kontrole w sklepach z dopalaczami, których przybyło nam bardzo dużo w ostatnim roku - z 44 w zeszłym roku do 500 punktów, w których można kupić dopalacze w tym roku" - zapowiedział Graś w rozmowie z TVN 24.
"Te sklepy, wszystko wskazuje na to, będą dzisiaj nieczynne. Muszą być poddane kontroli skarbowej, takiej bardzo wnikliwej, więc nie będą mogły być dzisiaj otwarte" - dodał.
Jak tłumaczył rzecznik rządu, kontrole mają być rutynowe i jednocześnie wnikliwe i dokładne. Graś nie określił, ilu punktów, gdzie sprzedaje się dopalacze, będzie dotyczyła kontrola.
"Dopalacze" to substancje psychoaktywne, które mogą działać podobnie do narkotyków, można je legalnie kupić w Polsce. Są sprzedawane m.in. jako przedmioty kolekcjonerskie albo nawozy dla roślin.
Graś przypomniał też, że rząd zamierza zwalczać handel dopalaczami. W czwartek minister sprawiedliwości Krzysztof Kwiatkowski i wiceminister zdrowia Jakub Szulc zapowiedzieli zmiany w prawie zmierzające do szybszej identyfikacji nowych substancji odurzających pojawiających się na rynku.
Usługa "Podpisz dokument" przeprowadza użytkownika przez cały proces krok po kroku.
25 lutego od 2011 roku obchodzony jest jako Dzień Sowieckiej Okupacji Gruzji.
Większość członków nielegalnych stowarzyszeń stanowią jednak osoby urodzone po wojnie.