Pigmejska wioska w Krakowie

W Afryce przebywa 10 misjonarzy z Krakowskiej Prowincji Kapucynów. Przez dzisiejszą akcję kapucyni chcą także uczcić 25 lat swojej pracy w Republice Środkowoafrykańskiej.

„Aby wybudować dwie szkoły w Czadzie potrzeba 20 tys. euro, gdyby udało się je zebrać placówki mogłyby zostać wybudowane w ciągu roku” – mówi o. Benedykt Pączka, dyrektor Sekretariatu Misyjnego Braci Mniejszych Kapucynów i organizator akcji. - „W szkołach mogłoby uczyć się po ok. 150 dzieci, obecnie w tamtejszych placówkach brakuje miejsc, a ponadto są w złym stanie, w wielu miejscowościach nie ma nawet budynków” – dodaje o. Pączka.

Wydarzenie to po raz pierwszy organizowane przez ojców kapucynów na krakowskim Rynku rozpoczęło się o godz. 14.00. Na Rynku Głównym stanęła pigmejska wioska złożona z pięciu chat. Dwie z nich budowano na oczach mieszkańców, dokładnie w taki sam sposób jak robi się to w Afryce. Jako materiał wykorzystano liście bananowca i palm z krakowskiego Ogrodu Botanicznego.

  Piotr Romejko/Afryka Nowaka W niedzielę, przy wspaniałej pogodzie, Afryka Nowaka zagościła na Rynku Głównym w Krakowie, w ramach akcji SOS dla Afryki! W ramach akcji krakowianie mogli spróbować tradycyjnych afrykańskich potraw: manioku i miodu, a także zobaczyć jak w środku wygląda pigmejska chata. Można było także obejrzeć relację z wyprawy Kazimierza Nowaka, który w latach 1931-36 samotnie objechał Afrykę rowerem. „Połączyliśmy się z Afryką - z Czadem i z Zambią, żeby porozmawiać z uczestnikami sztafety rowerowej oraz z misjonarzami, którzy tam pracują" – mówił o. Benedykt Pączka.

Dla uczestników spotkania przygotowano też warsztaty tańca afrykańskiego, a każdy z uczestników mógł przymierzyć pigmejskie spódnice, a także wziąć udział w licytacji oryginalnych afrykańskich masek, rzeźb i obrazów.

Dzisiaj także w trzynastu krakowskich parafiach misjonarze głosili kazania i kwestowali przed kościołami. Pigmejska wioska pozostanie na krakowskim rynku do godz. 23.00. To pierwsza tego typu akcja przygotowana przez o. kapucynów, ale jej organizatorzy zapowiadają, że gdy tylko będzie cieszyć się powodzeniem, zostanie kontynuowana.