Matematyk z Petersburga Grigorij Perelman nie przyjmie nagrody wysokości 1 miliona dolarów, przyznanej mu przez prestiżowy Instytut Matematyczny Claya w Cambridge w stanie Massachusetts - informują w czwartek rosyjskie media.
Perelman zawiadomił już amerykański instytut o swojej odmowie. Twierdzi, że jego wkład w udowodnienie hipotezy Poincarego - za co przyznano mu nagrodę - nie był wcale większy niż wkład amerykańskiego matematyka Richarda Hamiltona, który pierwszy zasugerował rozwiązanie.
Hipoteza Henri Poincarego (1854-1912) - francuskiego matematyka, prekursora teorii względności - dotyczy topologii, a konkretnie wielowymiarowych przestrzeni i ich zachowania się w specjalnych przekształceniach.
Doszło do nich w dobrych warunkach panujących w górach, ale po obfitych opadach śniegu.
Komunikat w tej sprawie wydała w piątek Prefektura Domu Papieskiego.
Przewodniczącą Komisji Europejskiej pozostanie Ursula von der Leyen.
Sąd uznał, że biskupi dopuścili się działań sprzecznych z zasadą równości płci.
Był pierwszym polskim buntem robotniczym przeciwko niesprawiedliwości systemu komunistycznego.