Maturę zdało 87,5 proc. tegorocznych absolwentów szkół ponadgimnazjalnych - podała w środę Centralna Komisja Egzaminacyjna, uwzględniając wyniki egzaminów w sesji majowej, dodatkowej czerwcowej i poprawkowej w sierpniu.
Spośród tegorocznych absolwentów liceów ogólnokształcących maturę zdało 91,3 proc. przystępujących do egzaminów, a spośród absolwentów techników - 80,9 proc.
Według ostatecznych danych opublikowanych przez CKE, egzamin pisemny z języka polskiego zdało 97 proc. tegorocznych maturzystów (w liceach - 97 proc., w technikach - 95 proc.), z matematyki - 89 proc. (w liceach 92 proc., a w technikach - 84 proc.), a z najczęściej wybieranego języka obcego, czyli angielskiego - 95 proc. (liceach 97 proc., a w technikach - 93 proc.).
Maturę z języka niemieckiego zdało 92 proc. (w liceach - 94 proc., w technikach - 88 proc.), z rosyjskiego - 95 proc. (w liceach - 97 proc., w technikach - 92 proc.), z francuskiego zdało 98 proc. (w liceach - 99 proc., w technikach - 78 proc.), z hiszpańskiego - 98 proc. (w liceach - 98 proc., w technikach - 100 proc.), z włoskiego - 98 proc. (w liceach - 98 proc., w technikach - 95 proc.).
Egzaminy z języków mniejszości narodowych: białoruskiego, litewskiego i ukraińskiego zdało 100 proc. przystępujących do nich.
Ze wstępnych danych CKE, opublikowanych na początku lipca (obejmujących tylko sesję maturalną majową), wynikało, że świadectwo dojrzałości uzyskało 80,5 proc. tegorocznych absolwentów szkół ponadgimnazjalnych; 12,9 proc. abiturientów, którzy nie zdali jednego przedmiotu, miało prawo do poprawki w sierpniu.
W poszczególnych typach szkół dane te wyglądały następująco: w liceach maturę w maju zdało 86,4 proc., a prawo do poprawki w sierpniu miało 9,9 proc.; spośród absolwentów techników zdało 70,5 proc. w maju, prawo do poprawki miało 19,7 proc.
Maturzyści, którzy oblali więcej niż jeden przedmiot, mogą poprawiać egzaminy dopiero za rok.
W kilkuset kościołach w Polsce można bezgotówkowo złożyć ofiarę.
Na placu Żłobka przed bazyliką Narodzenia nie było tradycyjnej choinki ani świątecznych dekoracji.