- Jesteśmy odpowiedzialni za oblicze Kościoła, by jaśniało ono blaskiem świętości, miłości i dobra – mówił kard. Stanisław Dziwisz, który w Sarajewie przewodniczył Mszy św. w 130. rocznicę konsekracji tamtejszej katedry pw. Najświętszego Serca Pana Jezusa.
W homilii wieloletni sekretarz św. Jana Pawła II przypomniał, że „pasterz z rodu Słowian poszerzał przestrzeń swego serca, aby znalazły w nim miejsce wszystkie, narody, kultury i języki”.
- Przywożę wam dar modlitwy Kościoła krakowskiego, który ofiarował Kościołowi powszechnemu papieża Jana Pawła II. Przywożę dar modlitwy od grobu świętego Stanisława, Biskupa i Męczennika z XI wieku, patrona ładu moralnego w mojej ojczyźnie, a także od grobu świętej Siostry Faustyny, która w minionym wieku przypomniała Kościołowi i światu prawdę o Bożym Miłosierdziu, w którym jedyna nasza nadzieja i zbawienie - mówił do zgromadzonych w świątyni mieszkańców Sarajewa.
Kard. Dziwisz podkreślał, że w sercu Jana Pawła II znalazło szczególne miejsce Sarajewo oraz cała Bośnia i Hercegowina "w trudnych, tragicznych latach kończącego się dwudziestego wieku". - Możemy powiedzieć, że długi pontyfikat świętego Jana Pawła II został również naznaczony cierpieniem waszego miasta i jego mieszkańców w czasie krwawego zbrojnego konfliktu na Bałkanach – dodał.
Jak wspominał, polski papież głęboko przeżywał to, co działo się na Bałkanach. - Świadomość ogromu zła i łączącego się z nim cierpienia nie dawała spokoju Ojcu Świętemu. Stąd jego nieustanne wołanie o pokój na waszej ziemi. Stąd jego modlitwa o pokój, w którą angażował cały Kościół – wspominał hierarcha. Dodał, że papież pragnął przybyć do Sarajewa, a także do Belgradu i Zagrzebia, "aby na miejscu przemawiać do ludzkich sumień i z ciepiącymi błagać o pokój Dawcę i Księcia Pokoju – Jezusa Chrystusa".
Krakowski arcybiskup senior przypomniał, że ten zamiar się nie powiódł, choć wszystko było przygotowane do jego podróży do Sarajewa. - Ale Jan Paweł II się nie poddał. Chciał wysłać mocny sygnał do całego świata, że jest z Sarajewem. Tak więc jego fizyczna nieobecność tutaj stała się szczególną formą duchowej obecności, pamięci i solidarności – opowiadał dawny sekretarz świętego papieża. Przywołał Mszę św., którą 8 września 1994 r., w tym samym dniu, w którym miał stanąć w sarajewskiej katedrze, papież odprawił na dziedzińcu w Castel Gandolfo wraz z kardynałami i biskupami. Odczytał wtedy po chorwacku homilię, która miał wygłosić w Sarajewie i była ona wielkim wołaniem o pokój w oparciu o modlitwę Ojcze nasz.
Kard. Dziwisz podkreślał, że pragnienie Jana Pawła II spełniło się dopiero trzy lata później, 12 i 13 kwietnia 1997 roku. - Ja również noszę w sercu wspomnienie tej krótkiej, ale niezwykłej wizyty Następcy św. Piotra w umęczonym mieście. Jego obecność, jego wypowiedziane tu słowa stały się znakiem nadziei na lepszą przyszłość, na czas odbudowy tego, co zostało zniszczone – mówił.
- Wierzymy głęboko, że Jezus Chrystus cały czas jest obecny w naszych dziejach. On towarzyszy nam na naszych osobistych i zbiorowych drogach prowadzących do wieczności. Nie jesteśmy sami. Jesteśmy w ręku kochającego nas Boga – głosił hierarcha.
- Trzymajmy się Kościoła, który jest wspólnotą uczennic i uczniów Chrystusa – zaapelował, dodając, że do wieczności "nie zmierzamy sami”, ale „we wspólnocie wiary, nadziei i miłością, a tą wspólnota jest właśnie Kościół". - Wiemy, że jest on często w dzisiejszych czasach krytykowany, kontestowany, ale przecież jest nieodzowny również w dzisiejszym świecie, bo jest kustoszem słowa Bożego i świętych sakramentów. Nie ma Chrystusa bez Kościoła, i nie ma Kościoła bez Chrystusa. Wszyscy jesteśmy odpowiedzialni za oblicze Kościoła, by jaśniało ono blaskiem świętości, miłości i dobra – zaznaczył kard. Dziwisz.
Na koniec, odwołując się do wezwania katedry w Sarajewie, podkreślił, że miasto to "potrzebuje Serca Chrystusa, by w Nim odczytywać i rozumieć swoje trudne dzieje, by nie tracić nadziei, by być miastem pojednania i pokoju".
aktualna ocena | |
głosujących | |
Ocena |
bardzo słabe |
słabe |
średnie |
dobre |
super |
Usługa "Podpisz dokument" przeprowadza użytkownika przez cały proces krok po kroku.
25 lutego od 2011 roku obchodzony jest jako Dzień Sowieckiej Okupacji Gruzji.
Większość członków nielegalnych stowarzyszeń stanowią jednak osoby urodzone po wojnie.