Znane z internetu i z telewizji dominikanki z Broniszewic (diec. kaliska) zbudują kolejny Dom dla Chłopaków. Powstanie w sąsiedztwie tego otwartego w zeszłym roku. Zamieszkają w nim niepełnosprawni podopieczni. Budowę ma sfinansować tajemniczy darczyńca.
W miniony piątek siostry nabyły działkę znajdującą się po drugiej stronie ulicy, przy której działa dotychczasowa placówka. Jeszcze w tym miesiącu mają się zacząć prace budowlane. Całość ma być gotowa za rok. W nowym domu zamieszka 12 podopiecznych - ciężko niepełnosprawnych chłopców.
- Od otwarcia Domu dla Chłopaków we wrześniu ubiegłego roku odbierałyśmy codziennie kilka telefonów z prośbą o przyjęcie. I musiałyśmy odmawiać - mówi serwisowi gosc.pl s. Tymoteusz Gil.
Pojawił się jednak tajemniczy darczyńca, który zadeklarował, że pokryje całość kosztów budowy nowego domu. Postawił przy tym następujące warunki: że jego tożsamość pozostanie publicznie nieznana i że będzie on jedynym finansującym budowę.
Jak mówi s. Tymoteusza, w nowym domu zamieszkają dotychczasowi lokatorzy Domu dla Chłopaków, a na zwolnione przez nich miejsca zostaną przyjęte kolejne niepełnosprawne dzieci.
Oto fejsbukowy wpis, w którym siostry poinformowały o swoim nowym nabytku i związanych z nim planach:
Przeczytaj też o pierwszej inicjatywie sióstr z Broniszewic:
Celem ataku miał być czołowy dowódca Hezbollahu Mohammed Haidar.
Wyniki piątkowych prawyborów ogłosił w sobotę podczas Rady Krajowej PO premier Donald Tusk.
Franciszek będzie pierwszym biskupem Rzymu składającym wizytę na tej francuskiej wyspie.
- ocenił w najnowszej analizie amerykański think tank Instytut Studiów nad Wojną (ISW).
Wydarzenie wraca na płytę Starego Rynku po kilkuletniej przerwie spowodowanej remontami.
Rośnie zagrożenie dla miejscowego ekosystemu i potencjalnie - dla globalnego systemu obiegu węgla.