Po liturgii uczestnicy odmówili Różaniec przed kościołem Nawrócenia św. Pawła.
Ponad 100 osób uczestniczyło w modlitwie różańcowej na pl. Wolności, która odbyła się po Mszy św. za rodziny oraz o nawrócenie publicznych grzeszników w kościele Nawrócenia św. Pawła w Lublinie.
Wydarzenie zorganizowano tuż przed rozpoczęciem Marszu Równości w Lublinie. Modlitwie przewodniczył ks. Mirosław Matuszny, proboszcz parafii. Obecni byli również Kaja Godek i osoby związane z PiS oraz Konfederacją Wolność i Niepodległość.
W związku z Marszem Równości, który zaplanowano na dzisiaj, w wielu miejscach zamknięto ruch. 29 linii autobusowych i trolejbusowych pojedzie objazdami między godz.
- Dziś w naszym wołaniu o poszanowanie prawdy o człowieku mamy prawo czuć się opuszczeni przez tych, którzy zostali powołani, aby stać na straży prawdy i dobra. Ignorowanie tak licznie wyrażonego sprzeciwu mieszkańców, odrzucenie przez wymiar sprawiedliwości decyzji prezydenta, postawienie jednej wartości konstytucyjnej nad inną sprawia, że dużymi krokami staje się coraz bardziej aktualna przestroga św. Jana Pawła II, który mówił, że "demokracja bez wartości zamienia się w bardziej jawny lub zakamuflowany totalitaryzm". Dlatego też, bracia i siostry, trzeba nam szykować się na czas próby naszych sumień, na czas, kiedy po jakże bolesnych czasach komunistycznego reżimu znów mniejszość w imię wyznawanej przez siebie ideologii próbuje i będzie coraz bardziej otwarcie próbować narzucić nam swoją wolę, prowadząc do destrukcji życia rodzinnego i społecznego. Zmieniając znaczenie słów, jakimi się posługujemy, fałszując Ewangelię i mówiąc nam, jak mamy żyć i w co wierzyć. Czas próby naszych sumień nadchodzi - mówił w homilii podczas Mszy św. ks. Matuszny.
aktualna ocena | |
głosujących | |
Ocena |
bardzo słabe |
słabe |
średnie |
dobre |
super |
W niektórych przypadkach pracownik może odmówić pracy w święta.
Poinformował o tym dyrektor Biura Prasowego Stolicy Apostolskiej, Matteo Bruni.
Waszyngton zaoferował pomoc w usuwaniu szkód i ustalaniu okoliczności ataku.