Ukazały się dwa tomy wybitnych polskich poetek: "Pogłos" Ewy Lipskiej oraz " Horrendum" Urszuli Kozioł. Obie książki wydało krakowskie Wydawnictwo Literackie .
Poetki, których wcześniejsze tomiki stanowiły pochwałę miłości i życia, jego energii i urody, dają w swoich nowych utworach poetyckie lekcje egzystencjalizmu. I wiersze Ewy Lipskiej w tomie "Pogłos", i Urszuli Kozioł w "Horrendum" tematycznie związane są z fenomenem czasu, przemijaniem, i próbami człowieka, by zachować godność wobec nieuchronnego finału życia.
Osiemnaście wierszy i trzy małe poematy prozą składają się na nowy zbiór Lipskiej. "To intensywna poezja, zapraszająca do wielokrotnej lektury" - napisał o tych utworach prof. Marian Stala. Według niego, tytułowy "pogłos" to metafora powracającej uparcie przeszłości, "to zachęta do przemyślenia własnego życia, do spojrzenia raz jeszcze na przestrzeń i czas egzystencji, na siebie i na innych".
W "Pogłosie" nie brak myśli o umieraniu. Zarazem jednak mocno obecna jest miłość. "Poetka mówi o niej po swojemu - zaznacza Stala - oszczędnie i głęboko. Są w tym tomie zdania i obrazy zasługujące na bardzo długie trwanie: o życiu pięknym jak pożar, o śmierci, którą można zostawić jak psa przed sklepem, o miłości, która jest jasnowidzem".
Z kolei tom "Horrendum" Urszuli Kozioł został uznany przez krytyków za równie ciekawy, jak wydane w 2005 roku "Supliki", które były nominowane do Nagrody Nike, czy zbiór "Przelotem", uhonorowany Nagrodą "Nowych książek" w 2008 r.
Podobnie, jak poprzednie liryczne "żalniki", najnowsze wiersze Kozioł są formą lirycznego pożegnania ze światem, są powrotami pamięcią do spraw odległych, i wreszcie są próbą oswajania śmierci. Jest to delikatna poezja opisowa, kontemplacja chwili. "To liryka refleksyjna najwyższej próby" - poleca tom wydawca.
Chwila, czas, w którym "rozgrywają się" wiersze - to zdaniem autorki czas horrendum. "Zdecydowałam się na tytuł +Horrendum+ - napisała poetka - bo najlepiej oddaje wymowę całości, rozpiętej między zdziwieniem (zachwytem?) a przerażeniem". "Niezwykły jest dramatyzm tych wierszy - to swoiste +tristia+ z powodu wygnania człowieka z danego mu czasu... przez Czas" - napisano na okładce tomu.
Jak powiedział PAP historyk literatury i krytyk Leszek Szaruga, "współczesna poezja polska, na co zwracał uwagę Czesław Miłosz, pełni ogromną rolę, znacznie większą niż francuska czy niemiecka, bo jest świadectwem doświadczeń XX wieku i jednocześnie ma w sobie głębię transcendencji". Według Szarugi, poezja jest najcenniejszym fragmentem literatury polskiej, o czym świadczą też obie ostatnie nasze literackie nagrody Nobla.
Ewa Lipska jedna z najwybitniejszych poetek współczesnych, należąca do generacji Nowej Fali, debiutowała w 1961 r. w "Gazecie Krakowskiej". Autorka tekstów piosenek, felietonistka. Opublikowała blisko 25 tomów poetyckich. Współzałożycielka, redaktorka kilku pism (m.in. miesięczników "Pismo", "Kraków"). Przez wiele lat pracownik polskiej dyplomacji w Austrii. Uhonorowana prestiżowymi nagrodami za twórczość literacką. Uczestniczka międzynarodowych festiwali literackich oraz pobytów stypendialnych.
Urszula Kozioł - poetka, autorka powieści i dramatów, redaktorka miesięcznika "Odra", felietonistka. Debiutowała w 1957 r. tomikiem "Gumowe klocki". Opublikowała m.in. tomy wierszy "W rytmie korzeni" (1963), "Lista obecności" (1967), "W rytmie słońca" (1974) i w ostatnich latach: "Żalnik" (1989), "Wielka pauza" (1996), "W płynnym stanie" (1998), "Supliki" (2005), "Przelotem" (2007). Zdobyła za swą twórczość wiele nagród, m.in. Kościelskich, PEN Clubu, Głównej Śląskiej Nagrody Kulturalnej Kraju Dolnej Saksonii i w Niemczech nagrody Eichendorffa (2002). W roku 2003 otrzymała doktorat honorowy Uniwersytetu Wrocławskiego.
Informuje międzynarodowa organizacja Open Doors, monitorująca prześladowania chrześcijan.
Informuje międzynarodowa organizacja Open Doors, monitorująca prześladowania chrześcijan.
Osoby zatrudnione za granicą otrzymały 30 dni na powrót do Ameryki na koszt rządu.