Co najmniej 10 osób zostało rannych, w tym sześć poważnie, w wyniku zawalenia się wysokiego mostu nad zatoką we wschodnim Tajwanie. Z mostu na znajdujące się poniżej łodzie spadła cysterna. Kilka osób zaginęło.
Na razie nie podano, czy ktoś zginął. Natomiast minister spraw wewnętrznych Hsu Kuo-jung powiedział dziennikarzom, że w momencie zawalenia się mostu najprawdopodobniej znajdowało się na nim około pięciu osób.
Minister przekazał telewizji Formosa, że kutry rybackie pomagają w poszukiwaniu zaginionych.
Most zawalił się we wtorek rano czasu lokalnego w Nanfangao, małej, ale często zatłoczonej wiosce rybackiej na wybrzeżu Pacyfiku. W chwili katastrofy pogoda była słoneczna, kilka godzin po tym, gdy przez niektóre części wyspy przeszedł tajfun.
Rzecznik Narodowej Agencji Pożarnej Su Hong-wei powiedział, że cysterna, która spadła z mostu, roztrzaskała trzy łodzie.
W poniedziałek wieczorem tajfun Mitag uderzył w północną i północno-wschodnią część Tajwanu. Tego dnia z powodu silnego wiatru i ulewnego deszczu odwołano połączenia lotnicze i promowe.
FOMO - lęk, że będąc offline coś przeoczymy - to problem, z którym mierzymy się także w święta
W ostatnich latach nastawienie Turków do Syryjczyków znacznie się pogorszyło.
... bo Libia od lat zakazuje wszelkich kontaktów z '"syjonistami".
Cyklon doprowadził też do bardzo dużych zniszczeń na wyspie Majotta.
„Wierzę w Boga. Uważam, że to, co się dzieje, nie jest przypadkowe. Bóg ma dla wszystkich plan”.