Przyznawany jest osobom i instytucjom zasłużonym dla misji. Medal został wręczony dziś w Warszawie.
Trudność stworzenia i prowadzenia punktów zdrowia w wioskach wynika przede wszystkim z mentalności i nieumiejętności podejmowania inicjatyw przez miejscową ludność. Trzeba bowiem wykształcić odpowiedniego człowieka, wybudować ów punkt konsultacji, przechowywania i rozprowadzania leków, dysponowanie tymi lekami za odpłatnością, a przede wszystkim zadbania, by ta mała instytucja miała płynność finansową.
Zaangażowanie pani Elżbiety dziedzinie szkolnictwa dało dobre rezultaty. W 7 szkołach podlegających misji katolickiej oraz w trzech zależnych bezpośrednio od inspektora szkolnego wraz ze swymi współpracownikami organizowała sesje formacyjne dla nauczycieli, a następnie posyłała animatora, by odwiedzał każdą szkołę co najmniej raz w miesiącu. Efekty były dobre, bardziej angażowali się rodzice, większa liczba uczniów zapisywana była do szkoły i lepsze były wyniki na egzaminach. To była i jest praca u podstaw w kraju, gdzie około 60% społeczeństwa to analfabeci, a w grupie kobiet, procent jest jeszcze wyższy. Ze smutkiem patrzyła na spustoszenie, jakiego jej przedsięwzięciom i działaniu dokonała rebelia.
Ciekawa inicjatywa, która przyjęła nazwę stowarzyszenia Wali kwe wali („Każda kobieta jest kobietą” albo: „Każda kobieta jest godna traktowania jak kobieta”) zainteresowała dużo kobiet w Bagandou. Wali kwe wali to parafraza zawołania Bartelemiego Bogandy, pierwszego prezydenta kraju, które brzmiało Zo kwe zo czyli: „każdy człowiek człowiekiem”, albo: „Każdy człowiek jest godny traktowania jak człowiek”. Stowarzyszenie skupia kobiety wszystkich wyznań i różnego wieku. Zaczęła od grupy parafialnej, a więc od katoliczek. Ponieważ na spotkania zaczęły przychodzić kobiety z innych Kościołów oraz muzułmanki, otworzyła „drzwi” dla każdej kobiety pragnącej swego ludzkiego rozwoju. Na comiesięczne spotkania przychodziło prawie 200 kobiet. Mówiła o ich sprawach, a więc dotyczących ciąży, rozwoju dziecka w łonie matki, przygotowania porodu czy ryzyko porodów w domu, troski o religijne wychowanie dzieci itp.
Formacja dotyczyła także części praktycznej czyli robótek ręcznych, jak wyszywanie, szydełkowanie i robienie na drutach.
aktualna ocena | |
głosujących | |
Ocena |
bardzo słabe |
słabe |
średnie |
dobre |
super |
"Franciszek jest przytomny, ale bardziej cierpiał niż poprzedniego dnia."
Informuje międzynarodowa organizacja Open Doors, monitorująca prześladowania chrześcijan.
Informuje międzynarodowa organizacja Open Doors, monitorująca prześladowania chrześcijan.
Osoby zatrudnione za granicą otrzymały 30 dni na powrót do Ameryki na koszt rządu.