Dzień Wszystkich Świętych w szczególny sposób obchodzony jest na dawnych Kresach Rzeczpospolitej.
We Lwowie miejscowi Polacy gromadzą się na trzech historycznych nekropoliach: Cmentarzu Łyczakowskim, Orląt Lwowskich oraz na Cmentarzu Janowskim.
Dla Polaków mieszkających od pokoleń we Lwowie, cmentarze są częścią ich tożsamości. Zaniedbane i niszczone w czasach Związku Radzieckiego, tuż po jego upadku, stały się miejscem spotkań Polaków, którzy ogromnym wysiłkiem, przystąpili natychmiast do ich porządkowania i odbudowy. W tym roku uroczysta Msza sprawowana na Cmentarzu Orląt Lwowskich przez metropolitę lwowskiego abp. Mieczysława Mokrzyckiego, stała się okazją do modlitwy i refleksji dla mieszkańców Lwowa, a także licznie przybyłych na tę okazję gości z Polski. Mówi abp Mieczysław Mokrzycki: „My tutaj we Lwowie mamy szczególne miejsce. Jest to Cmentarz Orląt, gdzie co roku odprawiamy Mszę św. Gromadzi się wielu ludzi. Przyjeżdżają także nasi rodacy z Polski, z symbolicznym zniczem, który stawiają na grobach Cmentarza Łyczakowskiego, a także Cmentarza Janowskiego. Jest to pamięć o tych wszystkich, którym zawdzięczamy to, kim dzisiaj jesteśmy. Chcemy im oddać w tym dniu cześć poprzez modlitwę.”
Modlitwie przy mogiłach poległych Polaków, towarzyszy także pamięć o Ukraińcach, którzy oddali życie, w trwającym od 2014 roku konflikcie zbrojnym na wschodzie kraju. Pochowani są oni w kwaterze wojskowej w sąsiedztwie Cmentarza Orląt.
Zgodnie z tradycją, 2 listopada zostanie odprawiona Msza św. na drugiej co do wielkości historycznej nekropolii Lwowa, na Cmentarzu Janowskim.
W kościołach ustawiane są choinki, ale nie ma szopek czy żłóbka.