Po trzecim miejscu Polaków w rywalizacji drużynowej, w niedzielę Kamil Stoch uplasował się na tej samej pozycji w indywidualnym konkursie Pucharu Świata w skokach narciarskich w Wiśle. Wygrał Norweg Daniel Andre Tande, a drugi był Słoweniec Anze Lanisek.
Inauguracyjne zawody PŚ, w których najlepiej spisali się Norwegowie (w drużynówce przegrali tylko z Austrią), rozgrywane były w zmiennych warunkach wietrznych.
Najlepiej poradził sobie w nich Tande, który za skoki na odległość 127 i 129 m otrzymał notę 241,4 pkt. Norweg zdecydowanie wyprzedził Laniska i Stocha, plasujących się na półmetku na 9. i 12. pozycji.
W finałowej serii Słoweniec osiągnął 126 m, a Polak pół metra więcej, chociaż nie był zadowolony ze swojej próby. W punktacji nieznacznie zwyciężył Lanisek 225,6 pkt, przy 224,2 Stocha.
Kolejni zawodnicy skakali gorzej, m.in. zdobywca Kryształowej Kuli w poprzednim sezonie Japończyk Ryoyu Kobayashi, a reprezentanta Polski wyprzedził dopiero Tande, wicelider na półmetku. Ostatni na belce pojawił się Niemiec Karl Geiger, lecz rezultat 118 m sprawił, że spadł na siódmą lokatę, ex aequo z Dawidem Kubackim, który uzyskał 127,5 m.
W drugiej serii wystąpił także Maciej Kot, ale zajął 25. miejsce. Po pierwszej odpadli zaś m.in. inni z uczestników sobotniej drużynówki Jakub Wolny (33.) i Piotr Żyła (35.). Na dodatek Żyła upadł zaraz po lądowaniu. Lekarz polskiej kadry Aleksander Winiarski zapewnił, że nic mu się poważnego nie stało. "Wszystko pamięta i czuje się dobrze" - podkreślił.
Nie powiodło się również Stefanowi Huli (38. pozycja), Pawłowi Wąskowi (39.) i Aleksandrowi Zniszczołowi (44.).
Ostatni, 50. był mistrz świata Niemiec Markus Eisenbichler, który w loteryjnych warunkach skoczył zaledwie 73 m (23,8 pkt). W drugiej serii podobne kłopoty miał jego rodak Richard Freitag i w klasyfikacji końcowej spadł z 7. na 24. miejsce.
Zawody pucharowe w Wiśle oglądał prezydent Rzeczypospolitej Polskiej Andrzej Duda. Na ich zakończenie wręczył odznaczenia - za zasługi w rozwijaniu polskiego sportu narciarskiego: Stefanowi Huli - Krzyż Kawalerski Orderu Odrodzeniu Polski, byłemu trenerowi reprezentacji biało-czerwonych Austriakowi Stefanowi Horngacherowi - Krzyż Kawalerski Orderu Zasługi Rzeczypospolitej Polskiej oraz za zasługi dla Niepodległej Adamowi Małyszowi - Medal Stulecia Odzyskanej Niepodległości.
We wrześniu podczas gali z okazji 100-lecia Polskiego Związku Narciarskiego w Krakowie odznaczenia od prezydenta Dudy otrzymali też Kamil Stoch, Maciej Kot i Dawid Kubacki.
Wyniki: 1. Daniel-Andre Tande (Norwegia) 241,4 pkt (127,0/129,0 m) 2. Anze Lanisek (Słowenia) 225,6 (126,0/126,0) 3. Kamil Stoch (Polska) 224,2 (118,0/126,5) 4. Ryoyu Kobayashi (Japonia) 224,0 (124,5/120,5) 5. Daiki Ito (Japonia) 223,2 (130,5/123,5) 6. Timi Zajc (Słowenia) 222,3 (119,0/134,5) 7. Dawid Kubacki (Polska) 221,4 (125,0/127,5) . Karl Geiger (Niemcy) 221,4 (127,0/118,0) 9. Robin Pedersen (Norwegia) 219,8 (136,0/118,0) 10. Junshiro Kobayashi (Japonia) 217,4 (117,0/129,5) ... 25. Maciej Kot (Polska) 190,3 (116,5/117,0) 33. Jakub Wolny (Polska) 81,3 (110,5) 35. Piotr Żyła (Polska) 76,1 (119) 38. Stefan Hula (Polska) 74,1 (106) 39. Paweł Wąsek (Polska) 73,3 (106,5) 44. Aleksander Zniszczoł (Polska) 66 (103) Klasyfikacja PŚ (po 1 zawodach): 1. Daniel-Andre Tande (Norwegia) 100 pkt 2. Anze Lanisek (Słowenia) 80 3. Kamil Stoch (Polska) 60 4. Ryoyu Kobayashi (Japonia) 50 5. Daiki Ito (Japonia) 45 6. Timi Zajc (Słowenia) 40 7. Dawid Kubacki (Polska) 36 . Karl Geiger (Niemcy) 36 9. Robin Pedersen (Norwegia) 29 10. Junshiro Kobayashi (Japonia) 26 ... 25. Maciej Kot (Polska) 6 Klasyfikacja Pucharu Narodów (po 1 zawodach): 1. Norwegia 545 pkt 2. Austria 458 3. Polska 402 4. Słowenia 400 5. Japonia 305 6. Niemcy 248
W kilkuset kościołach w Polsce można bezgotówkowo złożyć ofiarę.
Na placu Żłobka przed bazyliką Narodzenia nie było tradycyjnej choinki ani świątecznych dekoracji.