W czasie wizyty Benedykta XVI Brytyjczycy będą mogli odkryć, czym naprawdę jest Kościół katolicki i wyzbyć się stereotypowego myślenia na jego temat – uważa ambasador Wielkiej Brytanii przy Stolicy Apostolskiej.
Francis Campbell, który sam jest praktykującym katolikiem, zauważył, że przedmiotem antykatolickich polemik w jego ojczyźnie nie jest rzeczywisty Kościół, ale stereotypowe wyobrażenia, które wciąż są tam bardzo żywe. Jeśli ludzie wsłuchają się w Benedykta XVI będą bardzo zdziwieni. Odkryją, że Kościół jest siłą dobra – powiedział brytyjski ambasador w wywiadzie dla agencji CNA.
Zwrócił on również uwagę na współpracę swego rządu ze Stolicą Apostolską w takich dziedzinach, jak zmiany klimatyczne, milenijne cele rozwoju czy rozbrojenie. Brytyjski dyplomata starał się natomiast zbagatelizować napięcia, do jakich dochodziło w ostatnich latach między Kościołem i państwem w Wielkiej Brytanii. Takie napięcia zdarzają się wszędzie – powiedział zdawkowo ambasador.
Armia izraelska nie skomentowała sobotniego ataku na Bejrut i nie podała, co miało być jego celem.
W niektórych miejscach wciąż słychać odgłosy walk - poinformowała agencja AFP.