„Człowiek jest pielgrzymem przechodzącym przez ten świat do innego świata – pozaziemskiego, podążającym przez czas dany mu w ograniczonej ilości do „czasu Boga”, czyli do wieczności, zmierzającym z otwartym sercem w otwarte ramiona Boga, umiłowanego naszego Ojca” - napisał abp Stanisław Nowak w liście na miesiąc sierpień 2010 r. List ten jest czytany w niedzielę 8 sierpnia we wszystkich kościołach i kaplicach archidiecezji częstochowskiej.
Metropolita częstochowski nawiązując do ruchu pielgrzymkowego zachęca wiernych archidiecezji częstochowskiej do „miłości, solidarności, dzielenia się tym, co mamy z drugimi. - Tak bowiem trzeba rozumieć słowa Jezusowe: „Sprzedajcie wasze mienie i dajcie jałmużnę” - pisze abp Nowak
„Włączmy się naprawdę w ruch pielgrzymi na Jasną Górę. Wielkim sercem, życzliwością, kulturą, gościnnością, chlebem i solą, wyobraźnią miłosierdzia, otwartym domem, życzliwym dachem i dobrą wodą witajmy pielgrzymów. Są oni dla całego Kościoła, dla Europy i świata wielką łaską. Pozdrawiamy ich szczerze i bardzo ciepło” - kontynuuje abp Nowak.
Hierarcha przypomina, że „Ewangelia nawołuje do życia według takich wartości, które przetrwają wszelkie próby, nawet próbę śmierci” - To jest wierność przykazaniom Bożym, Chrystusowi, Krzyżowi i Ewangelii, Kościołowi i jego pasterzom - podkreśla.
Abp Nowak przypomina swoim diecezjanom, że miesiące sierpień i wrzesień mają ważne znaczenie dla historii i kultury duchowej polskiego narodu. W związku ze stuleciem drugiej koronacji Matki Bożej na Jasnej Górze metropolita częstochowski apeluje do wiernych o podjęcie pracy duchowej nad sobą. - We wrześniu jako wyraz naszej miłości i oddania do Maryi, będziemy dekorować nowymi sukienkami i koronami nasz tak drogi nam Jej obraz w Częstochowie. Będzie to w samo stulecie drugiej koronacji Matki Bożej na Jasnej Górze. Otrząśnijmy się więc przy tej okazji z wszelkiego rodzaju ospałości i ociężałości duchowej. Z tysiącami pieszych pielgrzymów nawracajmy się przez sakrament spowiedzi, Eucharystii i pokutnej modlitwy - zachęca abp Nowak.
Metropolita częstochowski nawiązał również do sprawy krzyża - Weźmijmy krzyż i nieśmy go przez świat. Krzyż – znak największego dobra: pojednania człowieka z Bogiem i z ludźmi, niech nas na nowo jednoczy z Bogiem i z bliźnimi. Krzyż nie może nas w żadnym przypadku dzielić. On zawsze wzywa do pojednania, zgody i pokoju i zobowiązuje do miłości - pisze abp Nowak.
Zachęca również do podjęcia owoców Roku Jakubowego - św. Jakub Starszy wybrany Apostoł Jezusa, według starożytnego przekazu, prowadzony jako pierwszy z Apostołów, na śmierć, dał pocałunek przebaczenia i pokoju katowi, który za chwilę miał mu ściąć głowę. Podejmijmy i my w tym roku, który obchodzony jest jako Rok Jakubowy, z nowym zapałem święty krzyż Chrystusa i idźmy konsekwentnie za nim - przypomina metropolita częstochowski.
Na zakończenie abp Nowak powierza modlitwie wiernych archidiecezji częstochowskiej dwie intencje: sprawę powołań do kapłaństwa i życia zakonnego oraz misji ewangelizacyjnych w całej archidiecezji, które rozpoczną się w Adwencie i będą przeżywane „pod znakiem Biblii i Krzyża” - Biblia jest przypomnieniem słów Boga, głównie przykazań boskich i kościelnych. Bez wierności wszystkim przykazaniom, również tym: „nie zabijaj, nie cudzołóż, nie pożądaj” - nie osiągniemy zbawienia. Trzeba na nowo wyciągnąć po nie ręce. Nic nie osiągniemy bez Chrystusa, „Nic się nie uda bez Chrystusa” – śpiewają słusznie młodzi. Nic bez Jego krzyża. W krzyżu jedynie zbawienie. Krzyża za żadne skarby nie zdradzajmy, Krzyż to zmartwychwstanie, sens życia, cała nasza nadzieja. Trzeba nam więc na nowo związać się z krzyżem. Misje ewangelizacyjne niech nam do tego pomogą. W czasie pielgrzymki na Jasną Górę omadlajmy skuteczność tych misji - zaapelował abp Nowak.
W starożytnym mieście Ptolemais na wybrzeżu Morza Śródziemnego.
W walkę z żywiołem z ziemi i powietrza było zaangażowanych setki strażaków.
Wstrząsy o sile 5,8 w skali Richtera w północno wschodniej części kraju.
Policja przystąpiła do oględzin wyciągniętej z morza kotwicy.
Ogień strawił tysiące budynków na obszarze ok. 120 km kw., czyli powierzchni równej San Francisco.