Reklama

70-lecie Wspólnoty z Taizé

W tym roku przypada 70. rocznica założenia ekumenicznej Wspólnoty z Taizé, a 16 sierpnia mija 5 lat od zamordowania jej założyciela, brata Rogera. Obie rocznice zostaną uczczone 14 sierpnia podczas wieczornej modlitwy w kościele Pojednania.

Reklama


Palma męczeństwa

16 sierpnia 2005 r. zginął brat Roger. Miał 90 lat. Od dłuższego czasu był fizycznie osłabiony. Jednak jeszcze w kwietniu na wózku inwalidzkim uczestniczył w uroczystościach pogrzebowych papieża Jana Pawła II. Do końca pisał też list na kolejne Europejskie Spotkanie Młodych.

Założyciel Taizé został śmiertelnie ugodzony nożem przez 36-letnią Rumunkę, Luminitę Solcan. Do tragedii doszło o godz. 20.45 w czasie wieczornej modlitwy w kościele Pojednania, w obecności ponad 2,5 tys. młodych pielgrzymów. Kobieta, która zaatakowała brata Rogera wtargnęła na środek świątyni, w miejsce, w którym tradycyjnie gromadzili się zakonnicy wraz z założycielem Wspólnoty. Pozostawał on jak zwykle z tyłu grupy współbraci, zatopiony w modlitwie. Zakonnicy nie spostrzegli zbliżającej się kobiety, gdyż byli odwróceni plecami. Usłyszeli natomiast krzyk.

„Brat Roger siedział, lecz gdy podbiegliśmy do niego, spostrzegliśmy, że jest poważnie ranny, a krew silnie broczy. Następnie szybko przetransportowaliśmy go do domu” – opowiada brat Emil. Wśród pielgrzymów nie było lekarza, został więc wezwany lokalny lekarz, jednak rana była na tyle poważna, że na pomoc było już za późno. Brat Roger zmarł niedługo po godz. 21.00. Modlitwa w kościele Pojednania trwała przez całą noc.

Sprawczyni zamachu została natychmiast schwytana przez świadków zbrodni i oddana w ręce policji. Nie stawiała oporu. Pytana w trakcie śledztwa o motywy zabójstwa, mówiła, że od kilku miesięcy bezskutecznie usiłowała osobiście spotkać się z przeorem Taizé, aby ostrzec go przed „groźnym spiskiem masonerii”. Przyznając, że miała w ręku nóż, jednocześnie zaprzeczała, jakoby użyła go do zadania śmiertelnemu ciosu bratu Rogerowi. Utrzymywała, że jedynie przyłożyła mu nóż do gardła, aby zechciał ją wysłuchać. Jej zdaniem zakonnik odwrócił głowę i zranił się sam. Jednak lekarz sądowy odrzucił taką możliwość i stwierdził, że zostały świadomie zadane „dwa ciosy nożem, jeden płytki, a drugi śmiertelny z powodu przecięcia ścięgna szyjnego i tchawicy o szerokości 10 centymetrów”. Solcan jednak oświadczyła, że „jeśli padł cios śmiertelny, to nie ona go zadała, lecz ktoś inny”. Ponad dwa lata później francuski sąd uznał ją za niepoczytalną.

Nowym przeorem Wspólnoty został brat Alois Löser, 51-letni katolik ze Stuttgartu w Niemczech, wyznaczony przez brata Rogera osiem lat wcześniej, o czym jednak wiedzieli tylko członkowie Wspólnoty. Mieszka on w Taizé od 19. roku życia. Nazywany jest Archaniołem. Znany jest jako człowiek wielkiej łagodności, który „wszystkim się zachwyca”. „Odbył wiele podróży po krajach Europy Wschodniej. Koordynował też organizację Europejskich Spotkań Młodych, które były inspiracją dla Światowych Dni Młodzieży” – informuje brat Emil.

Brat Roger zmarł tak jak żył: modląc się pośród swej Wspólnoty. Jego tragiczna śmierć wywołała istną lawinę reakcji. Choć był protestantem, w jego intencji odprawiano Msze św. w katolickich kościołach, także w Polsce.

Abp Damian Zimoń z Katowic uznał, że śmierć brata Rogera „to nie przypadek, lecz ofiara”. Porównał mord w Taizé do zamachu na Jana Pawła II w 1981 r. Podkreślił, że założyciel Wspólnoty z Taizé był człowiekiem świętym, którego przesłaniem była jedność Kościoła i całej ludzkości. „Czy jest już możliwe, żebyśmy my katolicy uznali tego protestanta za naszego świętego?” – zastanawiał się Jacek Wójcik, założyciel Ruchu Solidarności z Ubogimi Trzeciego Świata Maitri.

Kard. Karl Lehmann z Moguncji w Niemczech zauważył, że „człowiek, który swoje życie poświęcił orędziu Jezusa, pojednaniu wszystkich ludzi i pokojowi, szczególnie pomiędzy Kościołami, wyznaniami i religiami doznał losu, który przypomina nam o losie Jezusa i innych świadków pozbawionego przemocy życia jak Martin Luther King i Dag Hammarskjöld”. „Całe jego życie ofiarowane Bogu i braciom ukoronowane zostało palmą męczeństwa” – podsumowała Chiara Lubich, założycielka ruchu Fokolari.

„Pan Bóg przyjął ofiarę Jego życia. Krew, przelana niewinnie, posłuży sprawie jedności chrześcijan, a wam da siłę do kontynuowania jego wielkiego dziedzictwa duchowego” – napisał do braci z Taizé abp Stanisław Dziwisz z Krakowa. Jeśli Bóg „dopuścił do tej tragedii, to tylko po to byśmy aktywniej zaangażowali się w dzieło brata Rogera. Jego nauka o miłości do każdego człowieka i akceptacja każdego bez względu na jego wyznanie czy religię jest testamentem, który pozostawił. Najlepszym wyrazem szacunku jaki możemy Mu okazać jest wypełnienie tego testamentu” – napisał prawosławny metropolita warszawski i całej Polski Sawa. Z kolei bp Marek Izdebski, zwierzchnik Kościoła ewangelicko-reformowanego przyznał, iż wiele osób, z którymi rozmawiał „zawsze podkreślało, że jeśli ma się na nowo odrodzić Europa ducha”, to właśnie w Taizé.

Trumna z ciałem brata Rogera została 18 sierpnia wystawiona w kościele Pojednania. Kilka tysięcy ludzi ustawiło się ze spokojem w kolejce, by móc przez chwilę pomodlić się przy otwartej trumnie. „Na twarzy brata Rogera maluje się spokój” – mówili po wyjściu ze świątyni.

Pogrzeb założyciela Wspólnoty z Taizé odbył się 23 sierpnia z udziałem ponad 10 tys. osób. Mszy św. koncelebrowanej w kościele Pojednania przewodniczył kard. Walter Kasper, kierujący Papieską Radą ds. Popierania Jedności Chrześcijan. Wraz z nim koncelebrowali trzej bracia Wspólnoty, którzy są kapłanami, wśród nich brat Marek. Obok młodych ludzi z całego świata ostatni hołd bratu Rogerowi oddali przedstawiciele Kościołów i politycy europejscy, m.in. prezydent Niemiec, Horst Köhler. Odczytano list od papieża Benedykta XVI.

«« | « | 1 | 2 | 3 | 4 | 5 | 6 | 7 | 8 | 9 | » | »»

aktualna ocena |   |
głosujących |   |
Pobieranie.. Ocena | bardzo słabe | słabe | średnie | dobre | super |

Wiara_wesprzyj_750x300_2019.jpg

Reklama

Reklama

Reklama

Autoreklama

Autoreklama

Kalendarz do archiwum

niedz. pon. wt. śr. czw. pt. sob.
1 2 3 4 5 6 7
8 9 10 11 12 13 14
15 16 17 18 19 20 21
22 23 24 25 26 27 28
29 30 31 1 2 3 4
5 6 7 8 9 10 11
3°C Poniedziałek
dzień
3°C Poniedziałek
wieczór
2°C Wtorek
noc
2°C Wtorek
rano
wiecej »

Reklama